Dzisiaj jest 06 czerwca 2025, 11:01

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Tylni amor

Tematy dotyczące ogólnych zagadnień Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 87
Rejestracja: 23 września 2012, 09:59
Lokalizacja: Siedlce
Pochwały: 3
Motocykl: SC33 Lift
Rok produkcji: 1998
Samochód: Bora VR6 :)

Post » 16 stycznia 2014, 07:59

Ok, jak będę miał trochę czasu to postaram się wrzucić fotki, ogólnie nie jest to skomplikowana operacja poza dorobieniem dolnego mocowania mocującego:). Pozdrawiam
... tak dużo za nami a jeszcze przed nami tyle...

 
Posty: 789
Rejestracja: 20 lipca 2008, 16:42
Lokalizacja: krasnysta
Pochwały: 22
Motocykl: w narzędziach to z 5x929
Rok produkcji: 2000

Post » 16 stycznia 2014, 11:23

jeśli olej nie wyciekł amor da się przerobić, wymienić olej i zagazować. Robiłem - wiem
wciąż zajmuję się serwisem

Awatar użytkownika
 
Posty: 87
Rejestracja: 23 września 2012, 09:59
Lokalizacja: Siedlce
Pochwały: 3
Motocykl: SC33 Lift
Rok produkcji: 1998
Samochód: Bora VR6 :)

Post » 16 stycznia 2014, 13:09

Chiken, a ile cię taka operacja kosztowała i jak długo taki amorek później pracuje? Znajomy miał podobny przypadek co ja, tez próbował go zregenerować własnymi środkami i nie zdało to egzaminu, działał może z tydzień.
... tak dużo za nami a jeszcze przed nami tyle...

 
Posty: 789
Rejestracja: 20 lipca 2008, 16:42
Lokalizacja: krasnysta
Pochwały: 22
Motocykl: w narzędziach to z 5x929
Rok produkcji: 2000

Post » 16 stycznia 2014, 15:16

Kosztowało mnie to wiele wysiłku mentalnego i wiele godzin analiz potem patentów na dobre odpowietrzenie oleju, etc... klientom w zasadzie doliczałem parę gr do ogólnego przeglądu bo to dobry eksperyment. Na wiosenkę zaczną zjeżdżać potwory w większej ilości i pewnie te w których robiłem to powiem co i jak... o ile będę pamiętał.
wciąż zajmuję się serwisem

Awatar użytkownika
 
Posty: 272
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 10:45
Lokalizacja: pomorze
Pochwały: 1
Motocykl: gazela, SC33 :)
Rok produkcji: 0

Post » 17 stycznia 2014, 10:02

Też robiłem :)
Olej Silkolene pro RSF, trzeba składać wszytko tak jakby pod poziomem oleju - nie może być nic powietrza - u siebie rozwiązałem to w ten sposób, że dorobiłem pojemnik z kubka lakierniczego z dziurą w środku na samą obudowę amora - dzięki niemu przy składaniu poziom oleju utrzymuję powyżej nominalnego i wkładając tłoczysko wszystko robię pod lustrem oleju. Potem do amora trzeba dokręcić odpowietrzoną część zasobnika oleju z olejem w środku. Zakręciłem, ale może znajdę foty. Poza tym w deklu zasobnika ciśnienia trzeba dorobić wentyl i napompować azotem u tych co robią klimę.

[ Dodano: Pią Sty 17, 2014 6:39 pm ]
o proszę: Obrazek
jednak zasobnik oleju przed tłokiem zakładałem :) dawno to było w każdym razie jak ma działać, to nie może w nim być powietrza.

[ Dodano: Pią Sty 17, 2014 6:46 pm ]
Obrazek

[ Dodano: Pią Sty 17, 2014 6:54 pm ]
P.S. 2 oryginalny olej w amorze tył, z tego co pamiętam (ale nie daję na to 100% gw.) to showa ss20 w necie jest gdzieś tabela z porównaniem lepkości różnych olei, silkolene było najbliżej oryginału.

[ Dodano: Pią Sty 17, 2014 6:57 pm ]
P.S. 3 ciśnienie gazu w zasobniku ok 10 bar u mnie się sprawdziła taka konfiguracja.

Poprzednia

Wróć do Ogólne (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości