Strona 1 z 1

Czacha

Post: 20 kwietnia 2013, 15:24
autor: czeskii
Witam, panowie powiedzcie mi czy u was w bladym tez macie tak ze odstep od konca stelaza do czaszy w miejscu na srube wynosi okolo 2 cm ? bo nie wiem dlaczego tak u mnie jest, stelaz jest ori.

Post: 20 kwietnia 2013, 23:19
autor: cbrstreet
czeskii zapodaj jakąś fotę :diabel:

Post: 07 maja 2013, 16:04
autor: TasmaN
Fakt, jest odestep i przy dokrecaniu troche "plastik" sie napreza, ale nie sa to 2 cm roznicy.

Poniewaz mam obsesje na punkcie wszelkiego rodzaju drgan, brzeczenia owiewek i telepania sie plastikow, to wycialem z detki rowerowej 2 podkladki. Nastepnie przykleilem je do stelaza (przy gwincie) i teraz ladnie plastik dochodzi i dodatkowo jest amortyzacja ;)

Post: 08 maja 2013, 22:21
autor: lukasz1441
Mi też właśnie stelaż drga, ale mam akcesoryjny :D chyba muszę też dętkę podlożyć :D