Gazniki, problemik :)

Witam!
Mam problem z piecem w sc33 z 96-97.
Od okolo 4k - 4,5k rpm silnik wyrazie przerywa, nie ma mocy i nie ciagnie jak powinien. Dzieje sie tak tylko gdy silnik jest pod obciazeniem, gdy odwijam manetke na biegu jalowym wszystko jest w najlepszym porzadku. Zupelnie tak jak by paliwa nie dostawala, temperatura pracy jest tez wyraznie wieksza.
Gazniki byly przeczyszczone i przepustnice synchronizowane. Czy ma ktos jakies pomysly co to moze byc? Dysze juz wytarte/zapchane?
Mam problem z piecem w sc33 z 96-97.
Od okolo 4k - 4,5k rpm silnik wyrazie przerywa, nie ma mocy i nie ciagnie jak powinien. Dzieje sie tak tylko gdy silnik jest pod obciazeniem, gdy odwijam manetke na biegu jalowym wszystko jest w najlepszym porzadku. Zupelnie tak jak by paliwa nie dostawala, temperatura pracy jest tez wyraznie wieksza.
Gazniki byly przeczyszczone i przepustnice synchronizowane. Czy ma ktos jakies pomysly co to moze byc? Dysze juz wytarte/zapchane?