FORUM.FIREBLADE.PL

Witam
Czy ktoś z szanownych kolegów przerabiał temat przewijania wirnika alternatora,czy to zdaje egzamin i na jak długo, czy nowe uzwojenie nie przyczyni się do jakis ewentualnych niespodzianek?ja znalazlem coś takiego http://allegro.pl/alternator-xt-cbr-gsx ... 46937.html .Proszę o opinie Z góry dzięki
Pozdrawiam

Dobrze zrobione zdaje egzamin. Latam na przewijanym od dawna i jak porządnie nie wyglebię to nic się nie dzieje.

kolego akurat ja zajmuję się przezwajaniem silników elektrycznych, jeśli chodzi o przezwajanie wirników to nie problem jest z przezwojeniem - problem jest z wyważeniem. Jeśli firma która zajmuje się przezwajaniem wirników również je wyważa to śmiało możesz oddać sprawę w ich ręce, jeśli natomiast tylko przezwajają bez wyważania - wtedy możesz uszkodzić stojan, wirnik może wybić gniazda łożysk itp...

wg mnie uzwojenie alternatora przykreca sie do nieruchomej obudowy silnika , wiec nie trzeba wywazac

a-tomek pisze:wg mnie uzwojenie alternatora przykreca sie do nieruchomej obudowy silnika , wiec nie trzeba wywazac

racja

ja mam cały alternator, i to nie jeden

dzieki za info,alternator wysłałem do przewinięcia .dam znać jak wroci do mnie;)

Ja właśnie przewinąłem i poleciałem na 2 stówki, później kupiłem używany w dobrym stanie za drugie 2 stówki