FORUM.FIREBLADE.PL

Witam
Po ostatnich perypetiach z alternatorem postanowilem sprawdzic regler we własnym zakresie miernikiem wg tabelki ktora znalazlem na forum jednak na zadnym ze stykow nic nie wskazywalo tak wiec wczoraj wykrecilem regler z fajery i zdecydowałem sie podjechac do jakiegos "madrego "co by mi okreslil ,sprawdzil czy wszystko z nim oki i co sie okazuje nie ma na to "bata" jak to okreslili elektromechanicy z mojej okolicy.Podlanczajac pod miernik specjalistyczny raz pokazywalo jakas wartos za moment na tych samych stykach juz nie u innego nic urzadzenie nie widzialo i wszycy ogolnie rece rozlozyli i stwierdzili ze nie jest to do sprawdzenia.Jak to faktycznie wyglada z waszego doswiadczenia czy wie ktos z was gdzie mozna cos takiego sprawdzic?i dodatkowe pytanie czy do reglera ducati energi proponujecie wstawic dodatkowy wiatrak od kompa czy tez już wystarczy "kaloryfer" ktory ma wbudowany?

Myślę ,że w jakimkolwiek serwisie motocyklowym nie powinno byc z tym problemów. Mi psrawdzali w F2 regulator i to beż żadnego wykrecania z moto. Sprawdzali napięcie pod obciążeniem i bez. I od razu postawili diagnozę ,że walnięty regler.

mojemu kumplowi jak padł regulator to były objawy ze moto po prostu nie ładowało baterii i do puki był aku ok jechał ale jak siadła bateria to amen a drugą możliwością padniętego regulatora może być zbyt duża dawka prądu wtedy może aku rozsadzić i problem będzie.

co do

koper pisze:reglera ducati energi

kupił właśnie taki i był zadowolony nie montował dodatkowego wiatraka i działa mu już hmm 4sezon bodajże.

Chappy pisze:a drugą możliwością padniętego regulatora może być zbyt duża dawka prądu wtedy może aku rozsadzić i problem będzie.

Ja wlasnie mialem problem z przeladowaniem caly kwas sie ulotnil i malo co aku nie wybuchł:D

jest też opcja że żarówki padną

możesz odpiąć wtyczkę która idzie od alternatora do reglera i sprawdzić ile pokazuje Ci ładowanie alternatora a potem podpiąć i na klemach sprawdzić jakie masz ładowanie jeśli przed reglerem jest ok a po podłączeniu masz za niskie to regulator do wymiany

Witam, z tym sprawdzeniem regulatora to jest tak,że można to zrobić miernikiem z Castoramy, jeżeli miernik nie pokazuje żadnej wartości to znaczy że regulator jest dobry, jeżeli pokazuje choćby na jednym z trzech pinów to jest zj..any. Regulator ma trzy piny w jednym rzędzie, tam wlatuje prąd z alternatora, i w drugim rzedzie dwa piny tam wychodzi już uregulowany prąd na instalację, teraz + miernika należy przyłożyć do jednego z tych dwóch pinów gdzie prąd wychodzi na instalację a - miernika przykładać do tych pinów gdzie wlatuje prąd z alternatora kolejno , jeżeli nie ma przejścia to jest dobry, tak wynika z doświadczenia bo przerobiłem to na własnej skórze. Poza tym regulator lubi sie wytopić, przez masę którym jest zalany wypłynie cyna,, lub powstanie bąbel, wybrzuszenie, ale to nie jest reguła. Dodam jeszcze, że u mnie sie wytopił, i było przejście pomiędzy jednym z pinów wejścia i wyjścia , a więc spalił się