Strona 1 z 1

Łańcuch rozrządu w SC33 - jak zdiagnozować jego zużycie?

Post: 04 czerwca 2008, 23:10
autor: qban
witka

nie jestem pewien dlatego pytam was :)

czy wyciągnięty łańcuch może objawiać się tym, że coś klekocze w silniku przy dynamicznym odkręcaniu manetki - słyszalne w zakresie obrotów od około 2000 do ok. 6000(później możliwe że też, ale szum wiatru i wydechu to zagłusza).Na zimnym jest to głośniejsze, czasami jak trochę poodkręcam mocniej to później prawie tego nie słychać.

Na postoju i podczas schodzenia z obrotów słychać delikatne cykanie.

przejechałem z tym już dobre 1000km.

Przebieg: 44 tys.
Jeden koleś mi powiedział, że wymiana samego łańcucha niewiele da, trzeba wymienić napinacz.

co o tym sądzicie??
Mam nadzieje że jeśli chodzi o rozrząd to będzie to tylko łańcuch, napinacz z tego co wiem tani nie jest...


pzdr

Post: 05 czerwca 2008, 06:58
autor: cziken
Łańcuch klekocze i brzęczy na wolnych obrotach, przy zejściu z obrotów oraz dynamicznym ruszaniu. Rozgrzej moto, skręć wolne obroty do ok 700rpm i wtedy powinieneś wyraźnie usłyszeć. Jeśli nie to wkręć na obroti i odpućś kilka razy. Odgłos początkowej fazy zużycia łańcucha nie zawsze jest słyszalny i pojawia się czasem, a czasem skubany milczy. Jeśli po w/w czynnościach usłyszysz te dźwięki to znaczy, że już czas i to, że nie masz 44 000 a 54 000 km przebiegu, ponieważ przy tym stanie liczydła w sc33 zaczyna się odzywać łańcuch. Co do napinacza to trzeba po prostu sprawdzić. Może się okazać, że jego praca jest wadliwa. Jednak wymiana samego łańcucha łańcuszka wystarczy w zupełności na następne 50 000km

Post: 05 czerwca 2008, 13:18
autor: Tylik
U mnie, zauważyłem że przy gwałtownym hamowaniu do świateł i wysprzęgleniu coś dziwnie cyka czasami z lewej strony dekla :roll: i nie wiem co to jest bo łańcuszek i napinacz są przecież z prawej strony silnika.. :roll:


Tak dla informacji:

Nowy łańcuszek rozrządu D.I.D (126 ogniw po 1,85 zł) - ok. 233 zł

Nowy napinacz łańcuszka rozrządu (w Hondzie) - 313 zł + 12 zł (uszczelka jego) :shock:

Post: 05 czerwca 2008, 14:28
autor: BUZKA
Ja tak samo miałem,ale jak to mówią ze jak coś klekocze to znaczy ze silnik jeszcze działa.Przelatałem na tym 13 tys km i nic sie nie działo..

Post: 05 czerwca 2008, 22:28
autor: MasterLuke
cziken pisze:Łańcuch klekocze i brzęczy na wolnych obrotach, przy zejściu z obrotów oraz dynamicznym ruszaniu. Rozgrzej moto, skręć wolne obroty do ok 700rpm i wtedy powinieneś wyraźnie usłyszeć. Jeśli nie to wkręć na obroti i odpućś kilka razy. Odgłos początkowej fazy zużycia łańcucha nie zawsze jest słyszalny i pojawia się czasem, a czasem skubany milczy. Jeśli po w/w czynnościach usłyszysz te dźwięki to znaczy, że już czas i to, że nie masz 44 000 a 54 000 km przebiegu, ponieważ przy tym stanie liczydła w sc33 zaczyna się odzywać łańcuch. Co do napinacza to trzeba po prostu sprawdzić. Może się okazać, że jego praca jest wadliwa. Jednak wymiana samego łańcucha łańcuszka wystarczy w zupełności na następne 50 000km


Witam
Czy przy podobnych objawach moga to byc luzy zaworowe ja tak wlasnie mam ze przy dynamicznym ruszaniu albo pod obciazeniem przy gwaltownym dodaniu gazu tak klepie w pewnym zakresie obrotow potem cisza :shock:

Post: 05 czerwca 2008, 23:13
autor: tomogt
moja mi zaqczela delikatnie cykac tak okolo 4-5 tysiecy obr jak jade bez obciazenia czyli jak ma lekko i jade na stalych obrotach(tak jakby zawor(na cieplym silniku to sie dzieje na zimnym cisza-mam najechane 20 tysiecy mil czyli jakies 32 tysiace km,martwic sie czy nie??

Post: 07 czerwca 2008, 00:25
autor: cziken
Zawory mają prawo cichutko cykać. Gorzej gdy ich nie słychać. Nadmierne luzy zaworowe nie są groźne (piszę tu o nadmiernym luzie w odchyłce 0,01 - 0,03 mm a nie 0,5 mm) Gorzej jest gdy zawory są podparte. Tak czy owak zaworki trzeba regulować i dla mnie jest to w motocyklu czynność priorytetowa !! Wypalone gniazda niosą za sobą ogromne koszty naprawy, a osiągi się traci dużo wczesniej niż się zorientujemy. Nadmiernie wyciągnięty łańcuch poza kulturą pracy może zniszczyć napinacz, koła zębate wałków rozrządu oraz ślizgi, ponieważ wyciąga się zawsze w którymś miejscu najwięcej i obracając napinacz właśnie to miejsce wychwytuje i dopina. Niestety nie cofa się w momęcie najmniejszego zużycia łańcucha i całość jest niesamowicie mocno napięta uciskając koła, ślizgi i napinacz. Traci się również fazy rozrządu co prowadzi do pogorszenia kultury pracy silnika. idę spać :o

Post: 09 czerwca 2008, 12:06
autor: Luki213
Cziken a o co chodzi z tymi podpartymi zaworami??? Ktos na forum napisal ze jak ma moto mocno rozgrzane lub po dluzszej podrozy to ciezej mu odpala. Ja tez tak mam, musze z 2-3sek przytrzymac rozruch i wtedy zalapie z malymi oporami. Swiece mam nowki sztuki. Prosze nie mow ze sa zawory do regulacji :(

Post: 09 czerwca 2008, 14:06
autor: cziken
Masz raczej trzy możliwości:
- first - regulacja składu mieszanki najlepiej świecami Gunson's colortune !!!!!
- second - synchro (warto zmierzyć poziomy paliwa w komorach pływakowych)
- third - regulacja zaworów
Te powyższe czynności są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania jednostki napędowej. Zaniedbanie ma niekorzystny wpływ na osiągi i kulturę pracy.
Jeśli dawno robiłeś serwis gaźników to już pisałem na ten temat. Zanieczyszczają się groty śrub składu (pilot screw adjuster) i z każdym tysiącem kilometrów ma on bogatszą mieszankę co implikuje cięższe palenie na gorącym silniku. Zbyt bogatalub uboga mieszanka ma wpływ na temperaturę pracy nominalnej jednostki. Za uboga wywali na księżyc gniazda zaworowe. Podparte zawory hm... Nic takiego - wypalone gniazda frezujesz w trzech płaszczyznach o kątach 71, 45 i 33 stopnie, zawory które ocalały szlifujesz, a pozostałe dokupujesz nowe. Głowica do planowania profilaktycznie, no nowa uszczelka - Athena ok. 120 pln. Praktycznie wszystkie płytki zaworowe ponieważ trzonki po obróbce gniazd "podniesły sie" :lol: Płytki nie są drogie HOT CAMS 10 pln sztuka. Jest jeszcze wersja tańsza, a mianowicie: "Pilnie sprzedam CBR 900RR w stanie idealnym (do lekkiej regulacji) z powodu wyjazdu do Londynu !
Albo opcja nr. 2 Sprzedam z żalem, ale powiększyła mi się rodzina i muszę kupić golfa najlepiej 1,9 TDI :lol: :lol: Przepraszam Wszystkich za składnię mioch textów, ale piszę w pośpiechu :wink: Leca składać R6 bo graty wszystkie już doleciały !!! Przez tą pocztę wszystko się opóźnia

Post: 09 czerwca 2008, 19:46
autor: Luki213
DZieki Cziken Ty to masz teksty :mrgreen: szkoda ze blizej nie mieszkasz to bym zalecial