Strona 1 z 1

Sposoby na naciągnięcie łąńcucha solo w trasie

Post: 21 kwietnia 2012, 12:13
autor: DaroCBR
To znowu ja :D Nurtuje mnie pytanie dotyczące naciągu łańcucha, gdy będę solo gdzieś w trasie. Centralki nie ma, więc zadanie trudniejsze. Macie jakieś sposoby na to ?? Jestem świeżakiem, przyznaję się :D Ale czytałem, że moto musi stać w pionie i najlepiej być dociążone (ktoś na nim siedzi). Ale samemu jak to zrobić...? Zakładajmy, że stojaka ze sobą nie wożę :P

[ Dodano: Sob Kwi 21, 2012 12:23 pm ]
słyszałem właśnie, że musi moto stać na kołach i ktoś na nim siedzieć. wtedy jest prawidłowo. Prawda to ????? aha... i czy ma byc na luzie, czy na biegu, czy to nie robi ???

Post: 21 kwietnia 2012, 12:30
autor: chanbord
Nic prostszego. Luzujesz ośkę i robisz po jednym obrocie śrubką. Tak samo z dwóch stron. W zależności od luzu może to być pół obrotu. Dodatkowo są znaki na wahaczu więc nie widzę problemu. Skręcasz, siadasz, jedziesz kawałek, zsiadasz i sprawdzasz. Czasami trzeba czynność powtórzyć bo może okazać się za ciasno. Wtedy ruch śruby naciągowej w drugą stronę.

Zawsze robię to na bocznej stopce i zawsze jest ok.

[ Dodano: Sob Kwi 21, 2012 12:32 pm ]
Oczywiście, że na luzie. :)

Post: 21 kwietnia 2012, 12:43
autor: DaroCBR
dzieki, ale slyszalem ze na stopce bocznej pod zadnym pozorem nie powinno sie naciagać łańcucha... ;/ nie pytaj mnie czemu hehe ;d

Post: 21 kwietnia 2012, 12:50
autor: chanbord
Jeśli z dwóch stron ośka jest tak samo na znakach to nie widzę problemu. Już 6 lat tak robię, bo tyle mam moto. Jeśli ktoś robi na stojaku centralnym czy też pod wahaczem to dobrze. Różnica jest jedna - więcej zabawy :)

Post: 21 kwietnia 2012, 18:47
autor: maciekx
hehe nieźle weź sciągnij sobie serwisówkę i zobacz jak serwisówka każe naciągać łańcuch będziesz miał pewnośća nie słuchaj jakiś bajkopisarzy, to co może jeszcze po miescie będziesz biegał i szukał osoby o konkretnej wadze np 75kg i będziesz prosił żeby ktoś posiedział na moto bo musisz łańcuch ustawić hehehehe


ustawia się łańcuch jak kolega napisał wyżej, moto na bocznej stopce ustawiasz na znaki lub dodatkowo możesz pomierzyć sobie suwmiarką czy są równe odległości, ale to tak już dla fanatyków hehehehe a luz łańcucha w SC33 nie wiem jaki ma być pewnie 2-3cm ale różne moto ma różne luzy ale przeważnie jest to 2-3cm czy tam 2,5 - 3,5cm trzeba luknąć w serwisówkę

Post: 23 kwietnia 2012, 10:48
autor: TasmaN
Ja zawsze na bocznej stopce ustawiam. Potem sam siadam na moto, biore przedluzke lub klucz, nachylam sie i sprawdzam siedzac na moto jaki jest luz lancucha. Trzeba tylko uwazac zeby wychylajac sie nie pierd.. razem z motocyklem ;)

Jesli naciagne za bardzo i trzeba spowrotem cofnac kolo, to dodatkowo kopne kilka razy w tyl opony... zeby skasowac ewentualne luzy i niedociagniecia :)

I tyle... jakbym mial sie bujac ze stojakiem centralnym to bym do dzis pewnie lancucha nie naciagnal :P

Post: 23 kwietnia 2012, 18:10
autor: DaroCBR
ok ok dzieki. ale z tą osią... nie mam żadnych "znaków", o których piszecie... chyba ;p bo nie czaje w ogole o co chodzi. no ale mniejsza o to. tą suwmiarką to gdzie mam mierzyć? od kąd do kąd?? błagam ;d

Post: 23 kwietnia 2012, 18:43
autor: chanbord
Nie baw się w suwmiarki, bez przesady. :)

[ Dodano: Pon Kwi 23, 2012 6:44 pm ]
Ps.

Zdjęcie wygoglowałem :)

Post: 23 kwietnia 2012, 20:25
autor: DaroCBR
wielkie dzieki chanbord !!!! o to właśnie mi chodzilo ;]
to jak u mnie przykladowo jest na 3 kresce (a jest 6) to jeszcze troche lancucha zostalo tak? ;] <po obu stronach jest idealnie cale szczescie) ;]

Post: 23 kwietnia 2012, 20:33
autor: Kuba.
Raczej tak, to zależy od stanu łańcucha. Jeśli chcesz bardzo dokładnie to zrobić kup sobie wskaźnik laserowy za 2 zł i przyświeć wzdłuż łańcucha, niektórzy tak robią :D

Post: 23 kwietnia 2012, 22:01
autor: maciekx
wskaźnik naciągu na wahaczu nie jest tylko i wyłącznie wyznacznikiem wymiany napędu. ja miałem w F3 tak że jeszcze był spokojnie w połowie naciągu a łańcuch w jednym miejscu miał 2cm luzu i nagle po przekręceniu trochę kołem z 2cm luzu robił się luz 4 czy 5cm tak że walił o whacz i też zrobiłem wielkie oczy ale trudno kupiłem nowy napęd. trzeba uważąć i podczas naciągania sprawdzać w kilku miejscach jaki jest luz nie tylko w jednym. W zeszłym sezonie na moich oczach dla dwóch moich kumplów strzeliły łańcuchy i zostały na drodze całe szczęśćie bo wiadomo mogło się skonczyć dużo gorzej nawet glebą