Strona 1 z 1

gumki zaworowe

Post: 14 lipca 2009, 23:28
autor: przemo
witam zalozylem gumki zaworowe zamienniki i przejechalem z 2000 kilometrow kopci mi jak diabel jak dostanie w gar i pali olej jak bym zalozyl orginaly to przestanie tak chlac olej

Post: 14 lipca 2009, 23:31
autor: Piotrek
a kto to ma wiedziec?? rotfl2:

Post: 14 lipca 2009, 23:54
autor: Luki213
Rozłoz i zobacz jak wygladaja i bedziesz mial odpowiedz. Byc moze przyczyna tkwi w innych rzeczach...

Post: 15 lipca 2009, 21:13
autor: przemo
glowica byla robiona co moze byc innego

Post: 15 lipca 2009, 21:47
autor: cziken929
Kolego Przemo...hmmm...jeśli trzonek zaworu lata w prowadnicy jak za mały ptaszek w dość dużej piczy to nawet uszczelniacze OEM HUNDA nie pomogą hihi: A jeżeli nima pirścieni i po honowaniu ni śladu to i nowa głowa OEM HUNDA na nic się nie zda. Moja rada - sprzedać...zarobić...dołożyć...kupić dobry i latać. Każdy motocykl i jego podzespoły mają swój kres i próba reanimacji zwłok daje jedynie efekt w postaci bardzo lekkiego portfela :mrgreen: :mrgreen:

Post: 15 lipca 2009, 22:13
autor: adam76
wystarczy ze zmierzysz cisnienie i bedziesz wiedzial co dolega z tego co wiem jak nie ma pierscieni a uszczelinisz gore to motocykl wiecej bierze oleju i bardziej kopci

Post: 16 lipca 2009, 00:58
autor: Luki213
Wydaje mi sie kolego sympatyczny ze juz masz wyczerpujaca odpowiedz na swoje pytanie... :diabel2:

Post: 16 lipca 2009, 13:46
autor: przemo
teraz juz tak chyba do konca sezonu posmigam a potem pomysle nad zmiana sprzetu dzieki

Post: 20 lipca 2009, 11:54
autor: banshee
Jeżeli zużyte są pierścienie to powinno być również paliwo w oleju. Sprawdź, czy olej nie śmierdzi wachą.
Wymieniałeś gumki, a jaki luz miały trzonki zaworów w gniazdach?

Post: 20 lipca 2009, 19:17
autor: przemo
paliwa nie czucz w oleju a prowadnic zaworowych nie sprawdzalem

Post: 20 lipca 2009, 21:26
autor: banshee
Nic więcej nie przychodzi mi do głowy, a raczej nigdzie więcej nie może przelatywać- albo gumki, albo pierścienie. Pomiar sprężania może coś wyjaśni.

No to ogólnie kicha - wyrazy współczucia.
Szkoda włożonych pieniędzy w gumki... A może źle założone? Ina średnica, albo nie nabiłeś na prowadnicę...