Strona 1 z 1

stukot kosza - bolączka sc28

Post: 08 grudnia 2011, 13:31
autor: jigsaw46
Siemanko wszystkim, wielu z was zna zapewne temat sprzęgła w sc 28 i pokrewne hondy a dokladniej uściślając stukot kosza.
Mianowicie, rozdarlem bebechy bo postukiwało i wiadome - sprezyny z tyłu na koszu sprzeglowym 4 maja luz, na uchwycie tarcz sprzeglowych czyli ten element co do kosza wchodzi gdzie sa zakrecane spręzyny dociskające tez jest minimalny luzik na otworze wielorowkowym gdzie wchodzi na wałek skrzyni, nie wiem czy to tak ma byc czy tez jest juz wyje*ane.
Nie od dzis wiadomo ze dostac to jest problem, pytanie brzmi czy gdziekolwiek jakkolwiek da rade zregenerowac to? cokolwiek z tym zrobic? bo jak mam dac 1500zl za nowy kosz to nie jest to zbyt rozsądne :P moze ktos posiada kosz na przehandlowanie?
Jesli ktos z was uporał sie z tym problemem to jak? jakies dorady pomysły??

pozdro.

Post: 08 grudnia 2011, 15:16
autor: wiertło
naprawić można ale trzeba pózniej taki koszy wyważyć żeby nie bił jedynie co można zrobić to kupić inny kosz używkę może ktoś z kolegów Ci pomoże bo idzie też z młodszego modelu cos dobrać jak sie nie myle. Nowy to nie opłaca sie kupywać chyba że zostawiasz go na kupe lat do siebie

Post: 08 grudnia 2011, 17:00
autor: toper-utl
Chyba najrozsadniej jest kupic caly kompletny kosz z tarczami, przekladkami sprezynami od horneta 900, sa to jeszcze calkiem swieze sprzety i jest wieksza szansa trafic czesci w dobrym stanie. w hornecie jest takie samo sprzeglo jak w sc33 98-99

Post: 10 grudnia 2011, 17:59
autor: jigsaw46
ale juz do sc28 nie podejdzie nie?? inne jest jak w sc33 bo ja mam problem z sc28 ostatni wypust 95, wiertełko a wiesz kto i gdzie sie zajmuje naprawami takiego czegos?? moze warto popytac w firmach zajmujacych sie regeneracjami 2mas jak audi czy podobne wynalazki? nie chce pchac pieniędzy i napewno nie wezme nowego, ale mega lipy tez niechce odstawic hihi:

Post: 10 grudnia 2011, 19:48
autor: toper-utl
cale kompletne pasuje plug and play od 92 do 99.

Post: 10 grudnia 2011, 20:47
autor: wiertło
jigsaw46, szukaj uzywki masz na to sporo czasu do sezonu nie ma sie co palic i tak jak koledzy pisza dobrac z mlodzszego modelu. \nie znam takiej firmy ktora sie tym zajmuje a druga strona medalu kto Ci da gwarancje na zluzyty kosz ?? tam juz nie jest taki mocny material jak na nowym koszu

Post: 12 grudnia 2011, 10:30
autor: jigsaw46
no to sie pocieszylem ze z horneta podejdzie mam nadzieje ze cena mnie nie odpocieszy hihi: czasu jest jest, ale myslalem tez pchnąć fajera w miare czasu i mrzonki o 929 mam czy czyms podobnym :diabel: takze by sie kapucha zdala

zapytam jak dziecko ostatni raz o potwierdzenie na 100% z horneta 900 spasi kosz sprzeglowy(jesli sam bym kupił bez tarczek) do SC28 95rok? czy szukac calosci wraz z tarczkami i wkładem??

pozdro.

aa, a lańcuszek do napędu pompy gdzie szukac najlepiej? bo wisi troche jak burkowi kulki rotfl2:

Post: 12 grudnia 2011, 21:02
autor: toper-utl
Tylko kompletne sprzeglo, kosz z przekladkami tarczami i sprezynami. o lancuszek zapytaj w aso, jesli cena bedzie kosmos to larson lub olek , nic wiecej mi na mysl nie przychodzi.

Post: 13 grudnia 2011, 22:29
autor: jigsaw46
panowie wierzchowce hihi: to sie nada?? - http://allegro.pl/show_item.php?item=1955581308

bom zakupił, luzów na sprezynach ma nie miec bo pytalem, a pytam by za wczasu wiedziec czy akcji nie zje*alem? hihi: hihi:

[ Dodano: Pią Gru 16, 2011 4:45 pm ]
Witac, panowie przyszedl kosz ten co w linku wyżej i pojawil sie pierwszy problem, temat dla kogos kto to ogarnial i wie co powiedziec.
Stary kosz ma dzielone koło zębate czyli zeby go zalozyc i zazębic z zamachem trzeba napiąć bo nie wejdzie (szprytny sposób na usunięcie luzów miedzyzębnych) no ale jak pisalem kosz ma duze luzy i mocno stuka.
Nowy kosz pochodzenia hornet 900 tego bajeru NIE MA ma całe jednolite koło zębate szerokie i lekko wsuwa sie na wał i zazębia z zamachem, niby ok ale pozostaja luzy miedzyzębne i ruszając ręka czyc ten luz oraz postuk.
2 sprawa to taka ze wklad ten co wchodzi w kosz a na niego tarcze jest płytszy wszystkie tarcze nie wchodza no i jest mały problem ale z tym sie uporalem bo przemieszalem nowe przekladki tracze zalozylem na stary wklad zmiescilo sie wszystko da sie to poskręcac niby ok, ale co z tym luzem miedzy zębnym? czy to sie ze tak sie wyraze nie rozkurwi podczas pracy?? wliczmy do tego powiedzmy strzał z klamy i inne bajery co dają po dupie sprzęgłu.

inna sprawa ze przekladki duzo grubsze sa takze na rozne sposoby kombinowalem jak by ktos wpadl na taki pomysl, dekielek zakrywający tam gdzie sie sprezyny skreca na srubki rowniez sie rózni i albo musi byc razem z wkladem od horneta albo z wkladem od cbr bo inaczej nie zcisnie tarczek.

Post: 14 marca 2012, 20:43
autor: stashekcn
Kumpel ma w SC-28 kompletne sprzęgło z sc-33 i na wolnych własnei kosz stuka, bo jest inny, ale w niczym to nie przeszkadza

Post: 14 marca 2012, 21:44
autor: MarioSC33
Czesc jak chcesz ja mam do sprzedania kompletne sprzęgło od sc33 z prawie nowymi tarczami i sprężynami mogę Ci dac gwarancje , że nic nie stuka

Post: 16 kwietnia 2012, 19:08
autor: lisq
Wielkie dzięki dla MarioSC33 - poratował w potrzebie i sprzęgło wysłał igiełka :)
aż się chłopaki zdziwili, jak to otwarli!

Masz Piwo!! :)