BUZKA pisze: Pomijajac kwestie sprzetowe w których jestem do tyłu,Dandi ma wiecej doswiadczenia niż ja.W wiekszości przypadków jazdy czy to z nim czy z Danem byłem tylko "obserwatorem" ich pleców.Chłopaki maja wyczcucie w sprzetach,a ja na SC57 jezdze za krótko żeby wykorzystać jego potencjał.
Dokładnie, na wszystko przychodzi odpowiedni czas. Wyczujesz bardziej motocykl i nim się obejrzysz - będziesz CENZURA dużo szybciej. Ja od początku, kiedy jeżdżę motocyklem powtarzam sobie, że Ci których chciałbym dogonić nie od razu jeździli tak jak jeżdżą a to, że jestem wolniejszy od nich to żaden wstyd (jeśli mam np. kilka razy mniej nawiniętych kilometrów itd.).
BUZKA pisze:Mam nadzieje że tak przygotowane sprzety pozwolą wam osiagnąć w nastepnym sezonie dobre wyniki.Dodajac do tego odpowiednia technike jazdy i zestrojony sprzet można pokazać dużo dobrej jazdy.
W przypadku Sławka jest bardzo duża szansa na tytuł. Nie raz pokazał, że mając dobry sprzęt może dużo np.: w 2006 roku na dobrym motocyklu, "na chwilę" ustanowił rekord toru Poznań a w tym roku na mokrej IV rundzie wygrał wyścig (na mokrym moc motocykla ma dużo mniejsze znaczenie).
A jeśli chodzi o mnie to przechodzę do mocnej klasy (Superbike), dlatego od razu nastawiam się na to, że wyników nie będzie, ale za to zamierzam dużo się uczyć żeby w 2009 roku coś już pokazać. Motocykl chcę od razu przygotować w identycznej konfiguracji na dwa sezony.
BUZKA pisze:A za dobre rady w temacie "technika jazdy" nie obrażam sie
Cieszę się, że dobrze mnie zrozumiałeś:)
pozdrawiam