Dzisiaj jest 29 marca 2024, 08:38

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Wymiana oleju przedniego zawieszenia

Tematy dotyczące ogólnych zagadnień Hondy Fireblade CBR954RR SC50 2002-2003

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 02 listopada 2007, 06:17
Lokalizacja: Darłowo ;
Motocykl: ******
Rok produkcji: 0

Wymiana oleju przedniego zawieszenia

Post » 13 lutego 2008, 16:09

Witam! Przewertowalem cale forum i nie znalazlem podobnego tematu:/ Chcialbym zapytac czy ktos wymienial juz olej przedniego zawieszenia w 954? Czy jest to na tyle prosta sprawa, zeby zabrac sie za to samemu?! Przygotowuje po malu moto do sezonu i chce wymienic wszystkie plyny i oleje. W sumie zawieszenie pacuje bez zarzutu i nie wydaje dziwnych dzwiekow wiec moze dac sobie z tym spokoj.... ?! POZDRAWIAM

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 13 lutego 2008, 17:20

ja bym napewno tego nie ruszał gdy by nie bylo wyciekow itd i do tego ze ladnie pracuje to nie ma sensu :)
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 211
Rejestracja: 01 kwietnia 2007, 22:25
Lokalizacja: Czarnków
Motocykl: GIXER 1000 K7
Rok produkcji: 2007

Post » 13 lutego 2008, 20:07

Ja wymieniałem olej w lagach w 954 kolegi. Sprawa bardzo prosta lecz niezbędny jat klucz pneumatyczny i sprężarka. Ze spokojem zrobiłem to w godzinke. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
 
Posty: 686
Rejestracja: 10 stycznia 2008, 18:23
Lokalizacja: Rzeszów
Pochwały: 6
Motocykl: 1000 RR HRC
Rok produkcji: 2007

Post » 21 lutego 2008, 16:26

JAk Ci nic nie cieknie i zawieszenie chodzi dobrze to nie ruszaj tym bardziej ze jest troche z tym zabawy bo musisz wyciagac lagi i rozbierac pol moto ale jesli chcesz to sprawa jest prosta odkrecasz kurki z gory zlewasz stary olej i wlewasz po 513 do kazdej lagi nowego. Ja wymienialem u siebie i nie zgodze sie z toba Lodzia. Do czego ten pneumat jest potrzebny ? Przeciez idzie sobie poradzic normalnymi kluczami przynjamniej u mnie.

Awatar użytkownika
 
Posty: 211
Rejestracja: 01 kwietnia 2007, 22:25
Lokalizacja: Czarnków
Motocykl: GIXER 1000 K7
Rok produkcji: 2007

Post » 21 lutego 2008, 18:58

A ja nie rozumiem po diabła wyciągać lagi ? Wystarczy zdjąć przednie koło wykręcić po jednej śrubie imbusowej która znajduje sie w każdej ladze pod osią (da sie tylko kluczem pneumatycznym) i olej zleci. Wkręcic sruby, założyć koło i finał. Sama wymiana oleju to jakieś 40 minut pracy.Pozdrawiam

 
Posty: 8
Rejestracja: 06 lutego 2008, 19:28
Lokalizacja: Ostrów Wl
Motocykl:
Rok produkcji: 0

Post » 21 lutego 2008, 20:32

Moim zdaniem lepiej poczekać z wymianą jak będą wycieki i wymienić olej z uszczelniaczami
za jednym zamachem.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
 
Posty: 211
Rejestracja: 01 kwietnia 2007, 22:25
Lokalizacja: Czarnków
Motocykl: GIXER 1000 K7
Rok produkcji: 2007

Post » 21 lutego 2008, 20:58

Ja też myslę że lepiej nie ruszac jesli nie ma wycieków. Chyba że zawieszenie źle pracuje.

Awatar użytkownika
 
Posty: 686
Rejestracja: 10 stycznia 2008, 18:23
Lokalizacja: Rzeszów
Pochwały: 6
Motocykl: 1000 RR HRC
Rok produkcji: 2007

Post » 21 lutego 2008, 21:10

W sumie masz racje mozna i tak tez tylko wtedy pasuje podwiesic na czyms moto zeby lagi byly odciazone.

 
Posty: 8
Rejestracja: 06 lutego 2008, 19:28
Lokalizacja: Ostrów Wl
Motocykl:
Rok produkcji: 0

Post » 21 lutego 2008, 21:54

bez przesady ja końcówkę sezonu przejeżdziłem z cieknącym olejem i to nawet ostro bo szkoda było końcówki sezonu dopiero zimą kupiłem olej iuszczelniacze na allegro i czekam na nowy seżon . całość kosztowała mnie 120 zl a wymianę zrobiłem sam (nic trudnego).Jak olej poszedł to bardzo trzebabyło uważać na łukach ale da sie dojechać do celu. Pozdrawiam

 
Posty: 20
Rejestracja: 01 lutego 2008, 22:58
Lokalizacja: BIAŁYSTOK
Motocykl: CBR 900RR 1998
Rok produkcji: 0

Post » 21 lutego 2008, 23:28

Jak nie cieknie to nie ma sensu leśc u mnie nei był potrzebny klucz pneumatyczny ale w nowszych modelch napewno kolega wymnial w r6 i sami nie odkrecilismy

Awatar użytkownika
 
Posty: 211
Rejestracja: 01 kwietnia 2007, 22:25
Lokalizacja: Czarnków
Motocykl: GIXER 1000 K7
Rok produkcji: 2007

Post » 23 lutego 2008, 20:51

Bez sensu jest jazda z cieknąca lagą skoro można to ogarnać w godzinę. Nie widze w tym ani sensu ani oszczędności a ryzykujesz wywrotkę lub uszkodzenie drugiego uszczelniacza.

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 02 listopada 2007, 06:17
Lokalizacja: Darłowo ;
Motocykl: ******
Rok produkcji: 0

Post » 01 marca 2008, 11:53

Nie wytrzymałem i już teraz zacząłem modernizować moto przed sezonem... Wymiana oleju,Sportowy filtr K&N, przewody w stalowym oplocie i nowe heble. Po wyminie przewodów( jeszcze na starych klockach ) postanowiłem przetestować układ :D Słoneczko zaświeciło, temperaturka znośna więc pojechałem na pas startowy... Odcinek długi i prosty wiec sobie nie żałowałem :P I co wyszło...Czyżby złośliwość losu...?! Nie dalej jak 2 posty temu chwaliłem przednie zawieszenie a tu zaczęło mi cieknąć z lewej strony... Najgorsze jest to że olej wali prosto na tarcze hamulcową :x Wątpliwości nie ma że uszczelki do wymiany i tu mam wątpliwości. Niestety nie mam odpowiednich narzędzi jak klucze pneumatyczne itp.. Poza tym jak się wstępnie przyglądałem to kupa roboty! Do tego w serwisówce układ wygląda na całkiem skomplikowany :? Jeszcze nie wiem jak to rozwiązać (czy oddawać do serwisu) czy próbować samemu ( choć bez kluczy to raczej średni pomysł)... A co do uszczelniaczy, to mam pytanko do ciebie "SKITER". Czy mógłbyś podać link alegro, czy kolesia od którego kupiłeś olej i uszczelniacze?!


I coś zupełnie z innej beczki... Wymieniając filtr powietrza natrafiłem na swobodnie wiszący przewód zakończony wtyczką... Zdeczka mnie zamurowało bo nic nie rozłączałem wyjmując filtr. Obleciałem cały moto na około i nie znalazłem żadnego pasujacego gniazda :) Przeleciałem serwisówke i nic. Troche się zestresowałem sytuacją i konsultowałem z kumplem. Doszedłem do wniosku że od początku musiał być położony pod bakiem. Przewód prowadzi do stacyjki... Skreciłem wszystko, zostawiłem przewód pod bakiem i moto chodzi jak należy :wink: Czy ktoś mi powie co to za wtyczka? Jedyne co mi przychodzi do głowy to przewód do diagnozowania silnika :roll: POZDRAWIAM

Następna

Wróć do Ogólne (CBR954RR SC50)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości