A ja nie mam nawet czasu zrobić drugi stojak na przód. Na razie mam tylko tył podstawiony. Moto przykryłem folią. Aku wyjęte. Kilka plastików zdjąłem i czachę ale to po to by zaspokoić ciekawość, co pod plastikami. Ogólnie wszystko ok. Filtry powietrza wyjąłem. Nowe czekają już w domku na włożenie. Jeszcze tylko wymiana płynów hydraulicznych w hamulcach i w sprzęgle i może płyn chłodzący też wymienię. Olej wymienię jak po zimie go odpalę.
Jyż mi tęskno za latankiem w ciepłe dni. Cały czas oglądam fotki swojego rumaka i nie mogę się napatrzeć. Tęsknota jak cholera.

Jak już chcesz spuścić to poczekaj do wiosny jak będziesz odpalał po dłuższym czasie moto - spuść i zalej świerzym od razu - to chyba lepsza opcja. Ja nie spuszczałem w ogóle i tylko troszkę dłużej kręcił na aku zanim odpalił. 
) prędzej na wódę:)