» 13 sierpnia 2008, 19:09
Właśnie się lekko wkurzyłem (piękne słowo). Miałem jutro jechać na tor do Poznania, wszystko załatwione, ustalone, tydzień temu sprawdziłem, jest trening, teraz patrze a te pedały zrobiły dwu dniowe doskonalenie jazdy, CENZURA z jazdy po torze, 21 sierpnia treningu nie bedzie, to na ostatni trening bedzie tyle wiary ze az mi sie odechcialo. Tytus znajdzie sie miejsce na busie albo lawecie dla mojego fajera?? Jakie koszty, i jak wyglada nocleg?? Namioty czy jakis hotel?? Bo juz w dupie mam Poznan, chce na tor!!!!!!