Witam,
Jak w temacie, a mianowicie zerwany łancuszek rozrządu i wielki problem.
Motor wstawiłem do warsztau ale nie wiem czy chłopaki do końca się znaja. W sumie cos dłubali i po wymianie zerwanego łańcuszka moto odpalił a dokładniej tylko jego prawa strona, która chodzi dość nie równo...słychać jakieś stuki - pońoć zawory czy może tłoki (nie jestem mechanikiem i nie zapamiętałem dokładnie). Lewa storna kaplica nie chce wogóle odpalic.
Z tego co mówili w warsztacie to przeskoczył lewy jak i prawy łańcuch. Mechanik mówi, ze jak odpala tylko jedna strona to trzeba by kupić silnik używany czego robić nie chce - po pierwsze ciężko (przynajmniej mi) znaleść a po 2 nigdy nie wiem co kupie.
Mechanik zakup sugeruje tym, iz cylindry najprawdopodobniej bedą do wymiany...kurcze czy jest to możliwe. Nie będe ukrywał, ze liczyłem się raczej z planowaniem głowicy no i wymianą max 4 zaworów. Nie myślałem nawet o tłokach a on mi o cylindrach gada...
...może ktoś juz przechodził problemy z rozrządem w VTR bądź może polecić dobrego mechanika, znającego sie na modelu...
[ Dodano: Nie Lip 29, 2012 11:20 am ]
hmm, nikt nie mial problemow z rozrzadem w VTR...to moze chociaz jakies namiary na sprawdzony warsztat, gdzie mechanik ma pojecie o tym co robi...