Siemanko !
Jako, że przyszedł najbardziej smutny czas w życiu każdego motocyklisty, chciałbym obalić pewny mit odnośnie pierwszych roczników SC59. Jak to w końcu z Nimi jest? Może się wypowiedzieć ktoś kto miał/ma, jeździł takim motocyklem?
Najbardziej mi chodzi o ten nieszczęsny olej...
Druga sprawa to wrażenia ogólne, czyli po prostu jak jedzie takie SC59 w porównaniu do np. mojej 10tki?
Trzecia to... sugestie od Was, coś co powinien każdy wiedzieć o tym motocyklu
Osobiście tylko na Nim siedziałem, przymierzałem się i powiem Wam, że jeżeli chodzi o to to naprawdę przyjemny motocykl