Jak w temacie mam pytanko. Przejechałem na SC-59 ponad 4tyś i do tej pory stosowałem zwykły smar Castrola lub Motula pytanie czy jak zmienie na suchy smar to nie zaszkodzi łańcuchowi i oringom które się w nim znajduja.Czy ktoś z was miał już podobną sytuację??
na temat smarowania lancucha sa dwie szkoly, jedna za i druga oczywiscie przeciw. ja postanowilem wyprobowac tej drugiej i caly poprzedni sezon czyli 11tys km nie smarowalem lancucha tylko co jakis czas czyscilem nafta i przecieralem szmata nasaczona olejem aby tylko stworzyc warstwe zapobiegajaca korozji. po tym wszystkim moge powiedziec ze nie zaszkodzilo to lancuchowi, przez te 11tys km moze ze 2 razy naciagalem a w sumie pomimo 18tys km przebiegu jest jeszcze spora rezerwa naciagu.
w tym temacie podobnie jak w temacie oleju silnikowego kazdy chyba sam musi zdecydowac co jest dla niego lepsze bo opinii jest cala masa i czesto sprzeczne
Smar Castrol + niezły ogień na winklach - mało gumowania = brak widocznego zmęczenia łańcucha życiem.Ogólnie ilość razy w których naciągamy łańcuch nie znaczy o jakości smarowanie tylo o jeżdzie i klasie łańcucha.Mam oryginał łańcuch + 20tyś km i nie widze potrzeby zmiany w nadchodzącym sezonie.
Ja od trzech lat stosuję tę drugi sposób regeneracji. Na początku każdego sezonu (wczoraj w Fireblade'dzie) czyszczę układ napędowy naftą, by następnie nałożyć smar. Stosuję Belray'a Clean'a i muszę stwierdzić, iż jestem bardzo zadowolony. Ale obie szkoły są dobre i każda z nich ma swoje plusy.
Rozumiem już wszystko problem naciągniecia się łańcucha nie leży po stronie smaru tylko po stronie gumowania . Czeka mnie smarowanie łańcucha i chyba spróbuję go najpierw umyć naftą i wypróbuję suchy smar zobaczymy jaki efekt będzie
Też mam ten ból. Nie wiem, co z tym fabrycznym łańcuchem w SC59. Regularnie myty i smarowany. Jest już w połowie zużycia a nie mam jeszcze 6kkm.[/quote]
U mnie jest identycznie.Jeśli chodzi o suchy smar to piszą że można go stosować do 10tyś przynajmniej tak piszą
http://moto.allegro.pl/item576153895_su ... 150ml.html Tylko boję sie że jak łańcuch wyciąga się w taki tempie to suchy smar tylko przyspieszy zuzycie
Olej ten smar. Lepiej szykować kasę na wymianę napędu i olać temat, bo życia mu zbytnio chyba raczej nie wydłużysz. Ja już z lekka położyłem laskę. Dawałem mu Motula RoadPlus po umyciu naftą i tego się będę trzymał. Jak się skończy, zakuję nowego dida i może TAKIE blaty. Powinien być spokój na jakiś czas.