Dzisiaj jest 03 czerwca 2025, 01:43

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Pechowo sezon sie rozpoczą dla mnie

Miejsce przeznaczone do ogólnych rozmów na temat motocykli Honda ;)

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 63
Rejestracja: 24 sierpnia 2008, 19:59
Lokalizacja: Praszka
Motocykl: Honda CBR 900 RR3
Rok produkcji: 2003

Post » 13 maja 2009, 11:51

Policjant - to zwykły facet w pracy, a policjantka - to kobieta z MISJĄ. Widze, że wszędzie tak jest, w opolskim ten sam schemat.

Awatar użytkownika
 
Posty: 628
Rejestracja: 18 stycznia 2009, 18:55
Lokalizacja: Gliwice
Pochwały: 3
Motocykl: cbr 929
Rok produkcji: 2000

Post » 13 maja 2009, 12:23

Wczoraj ćwiczyliśmy co nieco na strefie ekonomicznej w GL i przyjechali niebiescy i po raz kolejny zostałem zapisany do księgi pamiątkowej :P na szczęście poza spisaniem nic więcej panowie ode mnie nie chcieli :D. Generalnie wszystko odbyło się na kulturze hihi:

Awatar użytkownika
 
Posty: 549
Rejestracja: 19 marca 2009, 22:10
Lokalizacja: Lublin /
Pochwały: 6
Motocykl: była sc50, jest sc57b
Rok produkcji: 2007

Post » 13 maja 2009, 12:36

To i tak masz dobrze. Ja mam ponad 2 razy tyle punktów co ty i to od lutego wszystkie załapane. A tylko jeden na moto (co prawda 10pkt.) po prostu mnie szlag trafia. Ide na doszkalanie zeby sobie zdjąć 6 pkt.

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 02 listopada 2007, 06:17
Lokalizacja: Darłowo ;
Motocykl: ******
Rok produkcji: 0

Post » 13 maja 2009, 17:48

Fakt, policjantki zazwyczaj chcą pokazać że płeć piękna nie znaczy słaba... Choć ostatnio miło się zaskoczyłem. Na krajowej siódemce, nieoznakowana czarna meganka, a w niej na prawde pinkna blądyneczka :ooo: Nie wiem czy mieli dobry humor czy co się stało?! Jak zaczął mi wymieniać przewinienia (30sek.) to wiedziałem że skończy się na 10pkt.... Po czym kolo powiedział: Proponuję dziś Panu 200zł i--->spojrzał na blondi, a ona z uśmiechem : 2 punkty karne! Normalnie szczena mi opadła, a dodam że gonili mnie przez 15min. bo zgubiłem ich na podwójnej ciągłej za tirem hihi: Jechałem Octavią więc może dlatego, dla fajera nie było by tyle litości....
Tak czy inaczej to tylko ludzie i wiele zależy od dnia.

Ale 5pkt. za parkowanie :ooo: Jiiizyysssss!!!!

 
Posty: 3
Rejestracja: 20 marca 2008, 14:56
Lokalizacja: okolica ś
Motocykl: 929rr
Rok produkcji: 0

Re: Pechowo sezon sie rozpoczą dla mnie

Post » 13 maja 2009, 18:12

" Tak dostałem 11 punktów w tydzień. 5 pierwszych punktów dostałem w Kazimierzu Dolnym w "długi weekend majowe" za zaparkowanie na rynku. "

Odpowiem tak, że Cię wyj..i bez mydła!!!!!!

W myśl Prawa o Ruchu Drogowym Dz.U. Nr 108, poz. 908. w Art.2 ust.18 możesz
stawiać sobie motocykl na chodniku jak chcesz i gdzie chcesz.
Wynika to wprost z przytoczonego artykułu, w którym jest definicja pieszego,
cytuję:
"pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na
niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego
uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower,
motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w
wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod
opieką osoby dorosłej;"
Jak widać, jeśli pchasz sobie po chodniku motocykl, jesteś równoznaczny z
matka, która pcha wózek z dzieckiem. Wózek można postawić w dowolnym miejscu
chodnika i nie regulują tego żadne przepisy. Tak samo rower, wózek
inwalidzki, motorower i motocykl. Nie dotyczy Cię zatem nawet zakaz
zatrzymywania (znak B-36), bo trudno sobie wyobrazić, żeby idąc chodnikiem,
będąc pieszym, który pcha sobie swój wózek z dzieckiem lub swój motocykl
i, ma ochotę przystanąć nie wolno było tego uczynić.
Wiadomo, ze
wózek z dzieckiem sam sobie stoi i nikt się nie zastanawia nad tym, ani
nawet nie mówi o "parkowaniu" wózka. Tak samo motocykl, idziesz sobie,
pchasz motocykl i się zmęczyłeś. Masz prawo zatrzymać się i żeby motocykl
się nie wywrócił postawić go na stopkę. Nie ma takiego przepisu, który
reguluje czas w jakim odpoczywasz i po tym kontynuujesz pchanie motocykla.
Może to być np. cala noc. Nie ma tez przepisu, który zobowiązywał by do
pozostania przy wózku, rowerze,(...) no i motocyklu, kiedy on sobie stoi na
chodniku.
Zostawiam motocykla środku deptaka, przed "ogródkiem" knajpkowym i już się nie czepiają. Nie wolno tylko nim wjechać na chodnik. Należy zsiąść i przepchać. Tak samo nie
dotyczy Cię zakaz ruchu (wszelkich pojazdów), ani zakaz wjazdu znaki B-1 i
B-2. oczywiście, ale policja / straż miejska karzą samochody zaparkowane na
uliczkach, na których jest zakaz ruchu. Motocyklistów to nie dotyczy, bo
zasada domniemania niewinności zakłada, ze motocykle zostały wepchnięte na
obszar zakazu ruchu, a nie wjechano nimi tam. Sprawa ma się inaczej w
przypadku samochodów, o pchaniu których nie ma w przepisach ani słowa, wiec
istnieje domniemanie, ze wjechano nimi.

Jest to odpowiedź na wlepianie mandatów przez Straż Miejską.




"Wczoraj wracając do Warszawy z Lublina zostałem namierzony przez policjantów z odległości prawie 300 m nową laserową suszarką z celownikiem optycznym. 100 w miejscu gdzie wolno 60 i kolejne 6 punktów do kolekcji i 200 zł w plecy. :wnerwiony: :wnerwiony: :wnerwiony: Obawiam się że jak tak dalej pójdzie to przed końcem czerwca mi lejce zabiorą. :ups: Albo trzeba będzie blachę podgiąć i dalej to już sami wiecie."

Odnośnie drugiego, to ważne w którym miejscu stał pan z suszarką, jeżeli za odwołaniem znaku w miejscu, gdzie już można jechać powiedzmy 100km/h to on mierzy prędkość w tym miejscu. Nie posiada dalmierza, za pomocą którego określa Twoja pozycję..



Pozdrawiam[/quote]
Ostatnio zmieniony 13 maja 2009, 18:29 przez Bartus, łącznie zmieniany 2 razy

Awatar użytkownika
 
Posty: 46
Rejestracja: 29 marca 2009, 20:13
Lokalizacja: Piastów
Motocykl: 954 RR
Rok produkcji: 2002

Post » 13 maja 2009, 18:16

ja w zeszłym sezonie gdzieś tak o tej porze zarobiłem 800zł i 10 pkt 500zł za prędkość a 300zł za brak kategorii ale 100zł mi zjechali więcej nie mogli bo nagrali mnie na toruńskiej trasie ,moje spostrzeżenie jest takie że trzeba z nimi grzecznie i kulturalnie bo jak cwaniakujesz to zawsze coś dodadzą od siebie albo dowód zabiorą a co do uciekania to nie warto moim zdaniem bo można z siebie kalekę zrobić lub straty w sprzęcie albo prawko ci zabiorą a czy to jest warte tych parę stówek i punktów a tak pozatym to dzięki tej kontroli już w w lipcu zeszłego roku jeździłem legalnie bo zrobiłem prawko i teraz już 300zł w kieszeni zostaje , tablice zaginać też odradzam bo głównie na to patrzą w tym sezonie z pięciu jak jeździmy po wawie zawsze jednego kolesia zatrzymują zgadnijcie którego ?
pozdro
yamaha RAPTOR 700 R nieeeezła jazdaaaa

Awatar użytkownika
 
Posty: 272
Rejestracja: 25 stycznia 2009, 10:45
Lokalizacja: pomorze
Pochwały: 1
Motocykl: gazela, SC33 :)
Rok produkcji: 0

Post » 13 maja 2009, 18:40

Bartus pisze:"pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na
niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego
uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower,
motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w
wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod
opieką osoby dorosłej;"


Czyli teoretycznie można po pijaku pchać sprzęta :D

A tak na marginesie trzeba pamiętać że polskie "prawo" jest tak skonstruowane że na prawie każdy przepis jest inny antyprzepis i są one stosowane bez żadnej konsekwencji wedle "widzimisię" władzy i innych urzedasów.

 
Posty: 63
Rejestracja: 24 sierpnia 2008, 19:59
Lokalizacja: Praszka
Motocykl: Honda CBR 900 RR3
Rok produkcji: 2003

Post » 13 maja 2009, 19:01

Tak samo jest z jazdą na jednym kole. Nie ma takiego zakazu i gdy robi to się w sposób bezpieczny tzn. nie zagrażający innym uczestnikom ruchu to nie ma problemu. Nie jest to wykroczeniem, a pewnie mało kto o tym wie.

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 13 maja 2009, 19:30

odnosnie kazimierza... ost czasu czesto tam siedze, w weekend majowy tez bylem i byly motocykle i to duzo zauwazylem ze CENZURA psy stoja tak na jednej z uliczek na rynek i widza tutaj gdzie sa stawiane moto, staja tak nawet 2-3 godziny i siedza w tym swoim gownie, i co jakis czas wjezdzaja kolo moto i ... chyba spisuja a moze tylko sprawdzaja po nr rej czy wszystko ok... ale dziwi mnie bo przeciez tam na rynku nie ma zakazu postoju? a odnosnie jazdy przeciez auta i motocykle moga jechac bo tez nmie ma zakazu ... Wlasnie ost weekendu moje moto stało tez tam i narazie jeszcze nic nie przyszło do domu ...ale wlasnie mysle czy nie odwołać sie, powiedziec nawet ze przepchalem 30 m motocykl i go postawilem tak samo i jak wracałem ... ale gdzie tam jest zakaz to ja nie wiem yyy kilka os sie zna tu na prawie takze bede wdzieczny... CENZURA CENZURA PSY!!
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 60
Rejestracja: 08 marca 2009, 01:34
Lokalizacja: Śląsk
Motocykl: CBR900
Rok produkcji: 1999

Post » 13 maja 2009, 19:37

bmd chyba się mylisz odnośnie jazdy na kole, bo brane jest to jako nieopanowanie pojazdu a przez to stwarzanie zagrożenia na drodze ;] Co do tabulek : też nie radzę zaginać. Kolega za to dostał 500zł mandatu ostatnio. Nic nie pomogło, że odgiął przy policjantach... A kolejne 500zł dostał za brak prawka + jeszcze dowód mu zatrzymali za brak homologacji na przedniej lampie (ma przerobionego fazerka na streeta) + łysego laczka z tyłu... Nawiasem, chwycili go jak stał na drodze i ze mną gadał, bo ktoś podkablował, że śmigaliśmy na gumie :P
Lonewolf

 
Posty: 571
Rejestracja: 29 lutego 2008, 20:06
Lokalizacja: Warszawa/
Pochwały: 5
Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
Rok produkcji: 0

Post » 13 maja 2009, 20:53

Niestety policjanci widzieli jak wjeżdżałem na rynek, a poza tym rynek w Kazimierzu jest monitorowany. Jakieś 15 minut potem policjanci odjechali a rynek natychmiast zaroił się od motocykli. Zresztą byłem również dzień wcześniej na rynku, zaparkowałem w tym samym miejscu, moto stało około 1h i nic. A dnia następnego tak zwany pech.
pozdrawiam

 
Posty: 63
Rejestracja: 24 sierpnia 2008, 19:59
Lokalizacja: Praszka
Motocykl: Honda CBR 900 RR3
Rok produkcji: 2003

Post » 13 maja 2009, 21:51

Jeśli droga jest pusta, nie przekraczasz prędkości to nie ma podstaw prawnych na wlepienie mandatu. Było to konsultowane z władzami i nikt normalny Ci za to nic nie zrobi, no chyba, że trafi się na kogoś zbyt nadgorliwego, wtedy zawsze znajdzie jakiś pretekst, typu łysa opona itp.

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogólne Dyskusje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości