Dzisiaj jest 06 czerwca 2025, 23:53

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Ciężko pali sc57a

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR1000RR SC57 2004-2007

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 197
Rejestracja: 09 sierpnia 2008, 18:10
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 1
Motocykl: Honda CBR 1000RR SC59
Rok produkcji: 0

Post » 24 marca 2011, 08:24

można kupić żelówki, np. landport. mam taki aku i jak na razie jestem zadowolony. nawet kupiłem teraz drugi do rsv4, bo fabrycznego nie podładowywałem przez zimę (długą w tym roku) i ciężko mu z wydatkiem prądu na przebicie przez kompresję w v4.

żelówka nie reaguje tak źle na mocniejsze rozładowanie i po ponownym naładowaniu nie traci na prądzie rozruchowym i pojemności. oczywięcie wszystko można zepsuć, ale jest dużo odporniejsza niż zwykłe czy agm.

 
Posty: 78
Rejestracja: 22 kwietnia 2010, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Motocykl: 1000RR
Rok produkcji: 2005

Post » 28 marca 2011, 22:24

Jestem już po sprawdzeniu luzów, wszystko w normie, czyszczenie i synchronizacja przepustnicy, świece są jeszcze w bdb stanie wystarczyło przeczyścić, więc kwestia wymiany odpadła, a motor pali dosłownie tak samo;/;;/ zostaje chyba tylko kwestia aku, choć mierzony miernikiem wszystkie wartości pokazywał takie jakie powinny być:) ale sprawdzę sobie jak będzie, w najbliższym czasie na nowym aku w razie W:):)

Awatar użytkownika
 
Posty: 17
Rejestracja: 15 grudnia 2010, 18:40
Lokalizacja: Pzn
Motocykl: 1krr
Rok produkcji: 2005

Post » 29 marca 2011, 08:55

To Cię nie pocieszę zbytnio, w mojej po wymianie akumulatora (stary Yuasa, nowy JMT żelowy) nie poprawiło się ani trochę. Ale znowu nie jest tak źle, 1-3 zakręcenia i pali, z tym że od strzała nigdy. Chyba trzeba się przyzwyczaić :okulary:

 
Posty: 78
Rejestracja: 22 kwietnia 2010, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 3
Motocykl: 1000RR
Rok produkcji: 2005

Post » 29 marca 2011, 17:44

No mi też tak włąsnie 1-3, to chyba nic z tym robił nie będę tzn sprawdzę w sklepie dla przekonania z nowym tak na próbę, ale jak tak mówisz to pewnie będzie na bank to samo, zresztą jak widać u innych również.

 
Posty: 1
Rejestracja: 28 marca 2011, 00:34
Lokalizacja: Rzeszów
Motocykl: Honda CBR 1000RR SC 57a
Rok produkcji: 2005

Post » 30 marca 2011, 13:25

U mnie jest to samo na zimnym musi ze 3 razy obrócić żeby zaskoczył, ale nic z tym nie robiłem bo znajomy mechanik motocykli miał tak samo w swojej, a wiem że jego była pod względem mechanicznym dopieszczona. Zresztą wizualnie też.
Faktem jest że poprzednia Honda 600 po przyłożeniu palca do startera zapalała od razu.
Pozdrawiam
meander
Życie zaczyna się od 10 000 obrotów

Awatar użytkownika
 
Posty: 938
Rejestracja: 31 grudnia 2008, 16:05
Lokalizacja: W-wa
Pochwały: 11
Motocykl: SC57a
Rok produkcji: 2004

Post » 30 marca 2011, 13:45

U mnie tak samo, więc to ewidentnie norma w tym modelu.

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 30 marca 2011, 15:01

Siem kolega tez ma 1000 rr jak dobrze pamietam z 2005r i tez silnik musi z 3 razy obrocic zeby zaskoczyl troszke tez sie tym dziwilem ale jak za uwazylem to kazda 1000rr tak ma
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 19
Rejestracja: 08 marca 2011, 10:09
Lokalizacja: Śląsk
Motocykl: honda cbr 1000 rr
Rok produkcji: 2004

Post » 01 kwietnia 2011, 09:00

Ja też swojej od razu nie odpalę trzeba zakręcić kilka razy nawet po naładowaniu akumulatora

 
Posty: 25
Rejestracja: 21 marca 2012, 11:44
Lokalizacja: wwa
Motocykl:

Post » 21 czerwca 2012, 14:37

odswierzam temat - pare dni temu zakupiłem SC57 2005 rok akumulator mam jeszcze ORI,

podładowałem wczoraj bo mnie wkurzało ze męczy przy zapalaniu - napięcie ok 13v wiec niby ok - a pali jak palił, - ciężko - na zimno ok 2-3 wkrętów na ciepło 3-4 , i na ciepło wyraźnie gorzej, choć z rzadka na ciepłym zdarza sie prawie od razu zaskoczyć a czasem po 3-4 odpuszczam i odpala od razu ale za drugim razem.
zacząłem sie tym martwić ale widze ze ten typ tak ma.. zerkne jeszcze na świece w weekend i chyba nie będe sie przejmować , choc to drażniące
Pozdrawiam
Maciek

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 21 czerwca 2012, 15:14

Drażniące ale trzeba przywyknąć. Też mam oryginalny jeszcze. Mam tak samo jak ty i dodatkowo jeszcze jak go zagrzeję powyżej 100 stopni i zgaszę np pod sklepem to po wyjściu z niego kręci jeszcze dłużej zanim zaskoczy.

Pamiętam jak kilka lat temu kumpel kupił sc59 (miał wcześniej sc33) i narzekał, że ciężko mu pali i że jedzie do Hondy żeby coś poradzili. Nie wiem jak się skonczyło, bo od tamtego czasu juz go nie spotkałem.

Reasumując, masz dwa wyjścia:

1. Pogodzić się z odpalaniem
2. Sprzedać i kupić konkurencję (osobiście tego nie biorę pod uwagę) :)

 
Posty: 15
Rejestracja: 05 marca 2012, 23:02
Lokalizacja: Swarzędz
Motocykl:

Post » 22 czerwca 2012, 08:23

Witam ja miałem podobnie tez lepiej paliła na zimnym niż na ciepłym silniku . Tylko u mnie był problem tego typu ze okazało się ze jak maszyna postoi z 1,5 tygodnia bez ruszania na nowych świecach i nowym aku to nie wykazuje chęci żeby odpalić. okazało sie ze rozrusznik . po wymianie na nowy maszyna tak czy tak pali za 2 3 strzałem

Awatar użytkownika
 
Posty: 1016
Rejestracja: 21 marca 2010, 18:26
Lokalizacja: Suwałki
Pochwały: 13
Motocykl: CBR929
Rok produkcji: 2000

Post » 22 czerwca 2012, 10:19

u mnie jest to samo kręci jakby miała padnięty aku ale to normalne

[ Dodano: Pią Cze 22, 2012 10:21 am ]
spróbujcie wyciągnąć kostkę z reflektora który sie pali zobaczycie różnice ;)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Usterki/awarie (CBR1000RR SC57)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości