Witam z racji że robiłem uszczelniacze w cbr 1000rr SC57 postanowiłem zrobić mały poradnik jak samemu wymienić uszczelniacze.
co jest nam potrzebne
- najważniejsze to ściągacz który pozwoli nam ścisnąć sprężynę tutaj już inwencja twórcza każdego generalnie ma to być okrąg z dwoma prętami po bokach które musimy wsadzić w oczka plastikowej tulei która jest między górnym korkiem a sprężyną, nie musi być taki jak u mnie ze szpilkami które trzymają sprężynę ale wtedy potrzebna jest druga osoba która ręcznie ściśnie sprężynę a my szybko coś podłożymy żeby zablokować, na samym końcu wrzucę foto ściagacza.
- klucze płaskie 32,22,14
- śrubokręty płaskie
- dobrze mieć chodź nie koniecznie smar do uszczelniaczy ja mam kayaba kupiony w larssonie.
- kolejna bardzo przydatna sprawa to pobijak do uszczelniaczy da radę bez tego jednak będzie trochę zabawy z wbiciem uszczelniaczy, z pobijakiem fajna prosta robota ale niestety 150zł na stronie larssona.
- olej oryginalnie jest showa SS-55 z tego co wiem jest to gęstość 10W, ja wlalem motula 10W Factory line syntetic
dobra zaczynamy.
pierwsze co robimy to gdy lagi mamy jeszcze na motocyklu odkręcamy mocowanie przy górnej półce i luzujemy korek lagi kluczem 32 warto kręcić kluczami przez szmatę wtedy nie poniszczymy nakrętek, po wyjęciu lag sprawdzamy nastawy jakie były zawieszenia czyli odbicia i dobicia oraz napięcie wstępne sprężyny, tłumienia liczymy to od max wkręconego a w przypadku sprężyny (napięcia wstępnego) od max wykręconego ile jest obrotów, zapisujemy to na kartkę żeby potem wiedzieć jak ustawić po naprawie, no chyba że nie zależy nam na tych ustawieniach wtedy wszystko luzujemy na soft, za wyjątkiem napięcia wstępnego bo wtedy schowają nam się oczka do włożenia ściagacza, więc luzujemy ale nie do końca.
tutaj pokrętło tłumienia odbicia wykręcamy w lewo na soft
następnie wykręcamy napięcie wstępne ale jak wspomniałem nie do samego końca ale żeby tak powyżej połowy zakresu wtedy sprężynę trochę zluzujemy.
i tłumienie dobicia
teraz kręcimy całym korkiem czyli tym dużym na klucz 32 które wcześniej poluzowaliśmy gdy lagi były jeszcze na motocyklu i gdy korek rozłączy się z resztą goleni zlewamy stary olej.
następnie zakładamy ściągacz a bolce od ściągacza mają trafić w dziurki w plastikowej białej rurce tuż pod korkiem lagi, na foto zaznaczyłem małą strzałeczką.
następnie ściągamy sprężynę wraz z tą białą plastikową tuleją aż do momentu ukazania się śrubki od korka lagi
bierzemy dwa płaskie klucze rozmiar 14 i luzujemy korek
zdejmujemy korek wraz z rurką tłumienia odbicia oraz pozostałe dwa plastikowe elementy i układamy sobie wszystko tak żebyśmy wiedzieli jak to z powrotem poskładać w takiej samej kolejności hehe
teraz dosyć ważna czynność należy zmierzyć jaka jest odległość nakrętki od końca tłumika czasami serwisówki podają jaka ma to być odległość ale w tym przypadku honda nie podaje, u mnie było to 11mm jest to ważne ponieważ gdy damy zbyt małą odległość nie będziemy mieli pełnej regulacji tłumienia odbicia.
następnie ostrożnie podważamy śrubokrętem płaskim uszczelniacz przeciwpyłowy po trochu do okoła i odsuwamy go na dół lagi.
dalej zaglądamy do uszczelniacza a tam jest zabezpieczenie które tak samo musimy delikatnie wydłubać wkrętaczkiem, zaznaczam wszędzie delikatnie i ostrożnie bo bardzo łatwo zarysować lagę a wtedy będzie bida z nędzą
teraz gdy mamy zdjęte zabezpieczenie chwytamy dwa elementy lagi i energicznie szarpniemy tak żeby laga nam się rozpołowiła
teraz zdejmujemy panweki prowadzące podkładkę i stary uszczelniacz
teraz musimy włożyć nowy uszczelniacz, należy zobaczyć jak był włożony stary bo ma być tylko w jednej pozycji prawidłowej, z racji tego że są ostre krawędzie w miejscu panewki należy coś podłożyć tak żeby podczas przesuwania nowego uszczelniacza go nie zniszczyć, ja użyłem sztywnej okładki, wszystko smarujemy lagę nowe uszczelniacz i tą naszą "okładkę" wkładamy nowy uszczelniacz i wszystko przesuwamy delikatnie nad ostrymi krawędziami.
ja używam smar do uszczelniaczy Kayaba kupiony w larssonie
zakładamy panewki podkładkę wszystko w takiej samej pozycji jak było i składamy lagi razem, odwracamy lagę do góry nogami i teraz musimy wbić najpierw panewkę prowadząca a potem uszczelniacz, i tutaj z pomocą przychodzi wcześniej wspomniany pobijak http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... &t=7200885
zakładamy na lagę i nabijamy uszczelniacz i tulejkę prowadzącą.
można to zrobić też wbijając uszczelniacz nowy przez stary jednak później trzeba go delikatnie wyciąć no takie troche kombinowanie pobijanie do okoła młotkiem gumowym czy tam kto co sobie wymyśli ważne aby nie poniszczyć chromowanej powierzchni lagi ani nie porysować.
teraz lagę mocujemy pionowo w imadle opuszczamy ruchomą część lagi górną zewnętrzną na max w dół i zaczynamy nalewanie świeżego oleju co ważne lejemy olej gdy sprężyna jest wyjęta z lagi.
Oleju powinno wejść 466ml na jedną lagę, ale wiadomo całego starego oleju nie ma opcji żeby zlać więc coś na pewno zostanie dlatego lepszym sposobem na wlanie odpowiedniej ilości oleju jest jego odmierzenie od górnej krawędzi lagi, wtedy mamy 100% pewności że oleju jest tyle ile go być powinno.
wstępnie po wlaniu powiedzmy 400ml należy chwycić za tłumik palcami i pompować go góra dół tak długo aż będzie jednostajny opór i nie będzie słychać żadnego zasysania powietrza bulgotania itp ma ładnie sobie olej przepływać przez tłumik i wylewać się przez jego górny otwór przy wciskaniu.
poziom olej od górnej krawędzi lagi powinien wynosić 90mm
ja sobie zrobiłem taki prosty przyrząd którym wysysam olej do odpowiedniego poziomu przez co skraca mi się znacznie czas odmierzania poziomu oleju.
po tym zabiegu bierzemy się za sprężynę, przed włożeniem mierzymy jej długość i patrzymy czy mieści się w limicie serwisowym, który dla tego modelu wynosi 213mm, w tym przypadku ma prawie 220mm więc jeszcze spokojnie polata.
wrzucamy do lagi sprężynę koniecznie w tej samej pozycji w jakiej była wcześniej, zakładamy ściągacz i plastikowa tuleje i skręcamy tak żeby można było przykręcić korek lagi, tutaj dla przypomnienia piszę o odległości nakrętki od końca tłumika czyli nasza kontra korka (11mm)
skręcamy korek i całą lagę, na koniec przepompowujemy energicznie całą lagę ustawiamy wszystkie tłumienia i napięcie sprężyny i gotowe.
taka uwaga na koniec że raz na jakiś czas warto uszczelniacz przesmarować smarem, zdejmujemy uszczelniacz przeciwpyłowy na motocyklu, smarujemy lagę pod uszczelniaczem pompujemy zawiechę i wycieramy wszystko do sucha, zapewni to odpowiednie smarowanie do dalszej jazdy.
i jeszcze jedna uwaga to taka że podczas przykręcania przedniego koła także należy zachować odpowiednią kolejność a konkretnie tak na skróty już bez fotek
1- przykręcamy ośkę przedniego koła momentem 78Nm
2- z prawej strony motocykla (tak jak siedzimy na moto) przykręcamy dwie dolne śruby ośki koła momentem 22Nm
3- montujemy zaciski hamulcowe i przykręcamy je momentem 45Nm
4- pompujemy przednie zawieszenie najpierw bez hamulca później z wcisniętym przednim hamulcem
5- dokręcamy dwie dolne śruby przedniej ośki z lewej strony tak samo jak te z prawej momentem 22Nm.
niby to pierdoła i malo kto o tym wie że taka jest procedura przykręcania przedniego koła jednak pozwoli to na uniknięcie nie potrzebnych tarć i naprężeń wewnątrz lagi co zaowocuje nam prawidłowa pracą zawieszenia.
Kończąc swój tutorial oczywiście nie ponoszę żadnej odpowiedzialności i każdy to robi na swoje ryzyko, ja nie jestem mechanikiem motocyklowym także pewnie wiele błędów mogłem popełnić przy tej operacji, jednak nie były to pierwsze lagi w życiu jakie robiłem i do tej pory wszystkie operacje zakończone sukcesem a trochę tego już było w moich warsztatowych podbojach
i wspomniane na początku foto ściągacza może się komuś przydać.