Dzień dobry.
Dziś podczas jazdy moją SC57, chwile po wjechaniu w jakiś dołek (nie wiem czy może to mieć jakiś związek) przytkało moją CBRke i zapaliła się czerwona kontrolka ciśnienia oleju. Po zrobieniu małego postoju odpaliłem ją, ale najczęściej przy zmienie z biegu 1 na 2, nadal ją szarpało i jakby gasła. Jako że na mechanice znam się jak świnia na gwiazdach, mam do Was pytanie. Co to się właśnie wydarzyło? Niedawno wymieniałem olej w silniku. Te strużki były już przed wymiana oleju, ale byłem pewien (sic!), że to po opadach deszczu zmyło z motocykla pyłki i tak zostało (nie bijcie ). Po dojechaniu na parking ujrzałem obrazki, które załączam poniżej. To olej czy raczej płyn? Z góry dzięki za pomoc i wyrozumiałość LWG!