Cześć koledzy.
Niedawno podczas jazdy pękł mi kosz sprzęgłowy i rozleciał się na części razem z przekładkami i tarczami robiąc w obudowie silnika dziurę. Dziura pięknie zaspawana, silnik i miska olejowa wyczyszczone z opiłków. Kupiony i zamontowany drugi kosz sprzęgłowy razem z tarczami i przekładkami. Wszystko poskładane. No i problem w tym że rozrusznik kręci, silnik czasem odpali ale tylko jak mu się da mociej gazu i wtedy ledwo chodzi na około 1000-1300 obrotów. Czujnik przechyłu sprawdzony i działa, czujnik położenia wału też działa. Ręce mi już opadają i nie wiem co to może jeszcze być. Wyskakują błędy 7, 11, 23, 34, 51