Hej,
Mam pytanie, czy ktoś z was ma jakieś osobiste odczucia co do jazdy na fajerku (oczywiście 2004-2007) z akcesoryjną szybką PUIG albo MRA, w porównaniu do oryginalnej szyby?
Póki co śmigam z szybką oryginalną i zastanawiam się czy warto inwestować te 300 zł w jakąś akcesoryjną szybkę z niewielkim wytłoczeniem w środku (taka która nie obrzydzi wyglądu fajerka). Oczywiście nie chce z fajera robić turysty ale ciekawy jestem czy w dłuższej trasie, lub na dłuższym prostym odcinku taka szybka rzeczywiście spełnia swoją rolę i daje "troszkę" większy komfort podróżowania w pionowej pozycji za kierą niż oryginalna hondowska.
Jakby ktoś jeździł z taką szybką, albo zmienił oryginała na akcesoryjną i potrafił ocenić zalety (lub wady?) takiej szybki to proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Kondziu