Witam! Posiadam Fajera z 2008r odkupionego od pierwszego właściciela 3 sezony temu 14k przelotu aktualnie mam nalatane 31tys od początku był lany olej hondy 10w30 syntetyk motor palił sporadyczne ilości 200-300mil na 1500km miasto na spokojnie ale poza miastem czy autobana opole-wrocla opole-katowice vmax zauważyłem ze honda pali olej jak się ja kreci powyżej 8k obrotów jak dla mnie takie spalanie to nie dramat z tego co tu czytam to są rekordziści po 1-1.5 L
podkusiło mnie zmienić na motula 300v 10w40 moto zdecydowanie ciszej pracował oraz sprzęgło mocniej brało takie zauważyłem różnice ale podczas gazowania kopcił moto po przejechaniu 1000km patrze bagnet prawie pusty gdzie zalewałem pod korek
musiał spalic 0,7 0,8 na 1000km dramat wróciłem do oryginału teraz pytanie czy ktoś z was próbował zalewać motula 7100 10w30 ? i jak ze spalaniem to samo jak 300v czy jak oryginał ? dzięki piona LWG!!!