tak kupił kupił mi się juz chwalił ^^
ja niestety dalej szukam i chyba tez zaczne mocniejsze poszukiwania k8
Siema!
A wiec moto w kraju jakis 4 lata, sciagnał to koles z miasta. Oryginalnie była zielona, ale koleś szukał czarnej i nic nie mogł znalesc.....wiec przemalował na czarno bo i tak byly jakies ryski a on libi igiełki. Ciekawosta, ogladał ją przed kupnem z 2 kolesiami 7 h, hehehe.Cała trójka- pedanciMimo to jak wrocili z niemiec to ją cała rozebrali z plattikow aby ja dokladnie obadac. Miazga jakas
Jak ja kupywałem wygladała jak nowka.....wyplakowana, siecąca wylizana itp.
u mniejuz tak nie bylo
cała w muszkach ale technicznia zawsze dbam. Dopoki nie osiagnie temp wody 76 stC nie dotykam manetki. Oleje płyny itp zawsze co 7 tyś km lub 2x na sezon. Motul 300V. Hamulcowy RBF 660 Przed gleba zmienilem naped na dida. Najwyzszy model. Stary napęd (oryginał RK) był na niej- zreszta go mam.
Tak wiec krotko na temat. Technicznie igła, w wyglad zobaczysz jak wroce z morza.
Nie ma mowy o jakis kombinacjach z lagami czy rama....mozna rozbierac na miescu.
Mimo mojego slizgu wszystko git. Ograniczniki nie tkniete, nie poodbijane. Rama zawias itp całe
po glebie dostały:
Bak - zrobionyy nadal bez szpachli itp..kokretna robota magika.....wszystkie krzywizny na miejscu
Lustra- oryginały używki
Plastiki- spawane
mocowanie amorka-nowka z kawasaki
Stelaz pod zegar-uzywka igła
Lekko rysnieta jest pólka gorna- na prawde lekko
koncowka podnozka kierowcy ułamana
kapa silnika prawa strona rysnieta
klamka sprzegla- nowka
odwazniki kierownicy lekko rysniete
hmmm, chyba tyle...
zobaczysz foto ale nie ma jak to obczaic na zywo
Dobre jest kupujac moto jak jest przed malowaniem....wsio widac.....a nie szpacha wszedzie pod lakierem
Oczywsicie robione plastiki, głownie czacha. Boczki wypełnione plastikiem tego samego typu kilka przetarc punktowych. Ogolnie boczki zadpek kosmetycznie, ale czacha spawana w kilku miejscach. U profesjonalisty, konkterna robota, spawane obustronnie. Od zewnatrz spawy zrownane i milinalnie podebrane, pod kosmeke szpechlem.
Nie chce mi sie wiecej rozpisywać. To trzeba zobaczyc.
Recze za ten motocykl własnym jajem
Jak Cie bedzie interesowac...pisz
I uwierz mi : możei znajdziesz wycackana wylizna....droższąi za uja sie nie dowiesz nic o histroriisame salonowki u nas a jak zazynasz ogladac to parch poza malowaniem . Polecam w takich ogladac rame i zawias.....90% to szroty po konktetnym dzwonie. Nie wiem czy juz ogladałes coś ale ja zjezdzilem troche kraju szukajac zx10 i był dramat.
Sie kufa rozpisałem...jakby mi MEGA zalezało na sprzedaży, a wcale tak nie jest.
Pozdro
siemasz!
Zadupek, siedzenia i wypelnienia pod siedzeniami- przylozone nie skręcone....na szybkosci...
foty z piwnicy, wiec bez szału ale na poglad moze byc...nie ma to jak ogladnie na zywo.
Lustro zamowione. Reszta jak widac....duzo tam kurzu jest(piec obok), takze wyglada jak wyglada...
Daj znac jak Ci sie widzi.....
Pozdro!!
A wiec moto w kraju jakis 4 lata, sciagnał to koles z miasta. Oryginalnie była zielona, ale koleś szukał czarnej i nic nie mogł znalesc.....wiec przemalował na czarno bo i tak byly jakies ryski a on libi igiełki. Ciekawosta, ogladał ją przed kupnem z 2 kolesiami 7 h, hehehe.Cała trójka- pedanciMimo to jak wrocili z niemiec to ją cała rozebrali z plattikow aby ja dokladnie obadac. Miazga jakas
Wróć do Ogólne (CBR1000RR SC57)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości