Oj ludziska.
Ja nie lubię jak moto ma tak wysokie obroty bez obciążenia.
Najczęściej robię tak, że po 30-60s i tak już ruszam i jadę dość wolno aby właśnie silnik się rozgrzał. Tyle. Nie mówię, że to źle, bo skoro japońskie głowy coś wymyśliły to raczej dobrze
Tak więc Tomekn jak sam zauważyłeś, silnik zużywa się mocnej na biegu jałowym(bez obciążenia), więc chyba lepiej jak na tym biegu będzie miał niższe obroty. Dodatkowo zapinanie 1 przy obrotach 2,5, to też nie jest chyba dla skrzyni za dobrze?
Cziken w R1 jakoś to wszystko było łatwiejsze niż tu. Tam jedna śrubka i już obroty były niższe, bo wystarczyło tylko lekko ogranicznik przestawić. Tu wszystko jest tak zabudowane, że do niczego nie ma dostępu, bez demontażu połowy moto
Dodatkowo moja wiedza odnośnie R1 jest oparta na swoich doświadczeniach z R1, a z hondą nie mam żadnych więc nie wiem co i jak. A na samym Haynesie nie będę się opierał. Wolę poprzeć tą "wiedzę" waszymi opiniami i doświadczeniem.