Nie wiem czy słynę na tym forum z błachych problemów ale mam wrażenie że nieprawidłowo ściągam plastik pod siedzeniami. jest jakiś knif żeby go ściągać i zakładać czy trzebo go za każdym razem tak mocno rozszerzać na te skrzydełka? mam wrażenie jakby miał zaraz pęknąć.
Ściągnie plastyku z tyłu do bardzo traumatyczne przeżycie.
Ale tak już poza wszystkimi uniesieniami natury duchowej to dodam że dobrze robicie tylko mocniej
Konstruktorzy przewidzieli zdejmowanie zadupka też myślałem że zdejmując jest coś nie tak,ale schodzi bez problemu.Z wyczuciem oczywiście jak koledzy napisali.