Z ładowaniem się uporałem (wymiana alternatora) i zabrałem się za sprawdzanie błędów.
Po podłączeniu silniczka od exupu włożyłem zworkę i wywala mi błąd: 1, 8, 9, 12, 13, 14, 15, 34, 35. Według serwisówki przy kodach 12-15 (jeżeli dobrze przetłumaczyłem) moto nie powinno odpalać. Zapala normalnie, świeci się cały czas czerwona dioda i na wyświetlaczu FI, lekko falują obroty jak jest zimny, potem jest ok. Jest lekko zmulony do 6 tys, ale myślę, że to wina nie podłączonego exupu (zawór jest w pozycji otwartej).
Skąd te błędy, przecież nie możliwe żeby trafiło 4 wtryskiwacze i kilka czujników na raz. Posprawdzałem wszystkie kostki, przewody, miernikiem dopływ prądu do czujnika położenia, rezystencję IAT sensora i wszystko niby ok. Na sprawdzenie reszty nie miałem już nerwów.
Może ktoś miał podobną sytuację, czy ja coś źle robię, walnięty moduł, czy co? Można to olać i jeździć, ale ja tak nie potrafię.
Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi. Kilka rzeczy już naprawiłem dzięki temu forum, to może i z tym dam radę.
[ Dodano: Sro Maj 18, 2011 9:05 am ]
Panowie, może ktoś podpowie na co w szczególności zwrócić uwagę. Nie chcę na razie wywalać kasy na czujniki, na podmiankę też nie mam. Co z tymi wtryskami, przecież nie powinienem wcale uruchomić silnika. Pomocy...

[ Dodano: Sro Maj 18, 2011 9:50 pm ]
Już sobie poradziłem, dzięki.