Hej.
Pojawił się u mnie problem i jestem ciekawa czy ktoś tak kiedyś miał...
ponieważ jeżdżę trochę po torze to zmieniłam oryginalne owiewki na torowe, dodam, że te owiewki nie mają tych plastikowych osłon wlotów powietrza... tam wiecie koło półki:)
Po dwóch dniach katowania sprzętu na SlovakiaRing stało się coś dziwnego. Wydmuchało uszczelkę pod pokrywą zaworową. Nie była ani stara ani sparciała, ani nie była ostatnio wymieniana, a wydmuchało ją co spowodowało wyciek oleju, który się zaczął dymić.
Zastanawiam się czy komuś się kiedyś zdarzyło coś takiego? Tak jakby wytworzyło się jakieś mega ciśnienie, pewnie z oparów oleju i szukało drogi ujścia no i znalazło;/
Odma nie była zapchana, ale czy może to że nie ma tych osłon przy tych wlotach ma jakieś znaczenie? Nigdy wcześniej tak nie było, a też nie raz dostawała w pi***, co prawda to był pierwszy wyjazd na tak duży i szybki tor i pierwszy raz na torowych owiewkach...
Ciśnienie na zaworach 14,5, mocy nie straciła ani na chwile... nie wiem czy potraktować to jako przypadek, który się więcej nie powtórzy czy to coś poważnego? Trochę średnio mi się widzi wydawać za chwile kolejne 200zł na uszczelkę:/
Olej niby miałam Motula 7100, ale sama nie wiem czy na pewno bo był jakiś za tani (chociaż i tak ok 160zł) , kupiony na lewo z magazynu InterCarsu i kolor miał jak zwykły półsyntetyk.... chociaż swoją drogą teraz widzę, że na necie chodzą po ok 45zł/l i wcale nie allegro. http://www.hurtowniamotul.pl/motul-7100-4t-10w40-ma2-4l-p-23.html
W ogóle czy jest ktoś kto ma 929 w owiewkach torowych ??
Z góry dzięki za odpowiedź.