Cześć wszystkim
Jestem nowy na forum bo od 3 tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem 929
No i tu zaczynają się schodki, przy zakupie widziałem że moto ma nieustawiony zegarek, dało mi to do myślenia że raczej ktoś ładował akumulator. Pojeżdziłem 2 dni i aku padło, rozebrałem i stwierdziłem że akumulator jest dość stary więc wymieniłem go na Exide.
Polatałem 2 dni i znowu to samo, tak więc zaczeła się kombinacja, oddałem znajomemu motocykl na naprawę usterki i okazało się iż Hania ma za słabe ładowanie, wymieniliśmy regulator napięcia na nowy i ładowanie jest książkowe, pewien naprawienia usterki ruszyłem wczoraj w dłuższą drogę i niestety to samo - odpalanie poprzez pchanie
I tutaj pytanie do was, czy ktoś miał taki sam problem i czy ktoś podpowie mi gdzie teraz szukać problemu ? alternator, uzwojenia ?
Dzięki za pomoc i pozdrawiam Hondziarzy