Dzisiaj jest 01 maja 2024, 19:29

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

problem z ladowaniem

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR929RR SC44 2000-2001

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 3
Rejestracja: 02 sierpnia 2008, 00:47
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: CBR 929RR
Rok produkcji: 0

problem z ladowaniem

Post » 06 sierpnia 2009, 00:35

Witam. Posiadam swoja 929 juz ponad rok czasu i jak dotad nigdy mnie nie zawiodla...
Poza jednym malym incydentem tzn po ostrej ulewie nie chciala odpalic...

Wczoraj zaczelo sie...problem z ladowaniem. Polatalem chwile i zgasilem moto i juz nie zakrecila...swiatla kontrolki jeszcze ok ale juz rozrusznik nie zakrecil.Pomiar napiecia przy kreceniu rozrusznikiem 4V oczywiscie wszystkie kontrolki zegary zgazly.

Podladowalem aku przez noc i ...

Rozebralem ja dzisiaj, miernik w dlon i: Aku na dzien dobry mialo 12,3V. Po odpaleniu moto napiecie przy niskich obrotach ok 12,5V przy 8-10 tys wzrasta do 14V.
Napiecie przy kostce (zółte z alternatora) w zaleznosci od obrotow od 10-16V (zmienne oczywiscie)
Nie wiem czy dobrze mierzylem ale opornosc miedzy zółtym a masa na kazdym 14,14
kohm. wydaje mi sie ze skoro jest takie samo to na kazdym i napiecie tez na kazdym podobne to altek jest ok..

z racji tego ze mam kumpla ktory ma 929 dzisiaj podstawilem regulator od niego i to samo napiecia podobne...

Podstawilem tez aku z innego moto i to samo :/

Moje pytanie czy ww dane wskazuja na alternator???
Moze wiecie jak jeszcze moge zdjagnozowac problem??

No i jeszcze jedna przypadlos mojej fajery to po mocnym deszczu lub myjce nie chce odpalic... kreci ale nie zaburza.... postoi pare godzin w sloncu wyschnie i pali od strzala... jaka moze byc przyczyna??? kable wysokiego napiecia???

Oczywiscie przeczytalem wszystkie posty na ten temat jednak na zadnym nie bylo tyle pomiarow i jednoznacznej diagnozy.

 
Posty: 789
Rejestracja: 20 lipca 2008, 16:42
Lokalizacja: krasnysta
Pochwały: 22
Motocykl: w narzędziach to z 5x929
Rok produkcji: 2000

Post » 06 sierpnia 2009, 08:51

Odpinasz łącze od alternatora i sprawdzasz zwarcie na masę każdej fazy multimetrem ustawionym na przejście (dzwonek) Jeśli nie ma zwarcia to ustawiasz multimetr na napięcie zmienne w zakresie do 100V i na wolnych obrotach przy odpiętej kostce między każdą fazą powinno być ok. 20 - 30V. Jeśli nie ma to standardowo wymieniasz alt. Akumulator po naładowaniu ma mieć minimum 12.6V, poniżej to już kopa
wciąż zajmuję się serwisem

 
Posty: 3
Rejestracja: 02 sierpnia 2008, 00:47
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: CBR 929RR
Rok produkcji: 0

Post » 06 sierpnia 2009, 17:08

cziken929 pisze:Odpinasz łącze od alternatora i sprawdzasz zwarcie na masę każdej fazy multimetrem ustawionym na przejście (dzwonek) Jeśli nie ma zwarcia to ustawiasz multimetr na napięcie zmienne w zakresie do 100V i na wolnych obrotach przy odpiętej kostce między każdą fazą powinno być ok. 20 - 30V. Jeśli nie ma to standardowo wymieniasz alt. Akumulator po naładowaniu ma mieć minimum 12.6V, poniżej to już kopa


Dzieki za pomoc...pomiary porobione no i jest tak: zwarcia brak na kazdym z zółtych.
Po przelaczeniu na napiecie jest od 2V-10max na kazdym z zółtych kabelkow

A u kumpla jest tak jak pisales miedzy 20 a nawet 35V.

Moje pytanie skoro na kazdym jest tak niskie napiecie to co sypnelo?? Oczywiscie alternator ale dokladniej?? wystarczy przewinąć czy jak bo gdyby na jednym bylo niskie a na reszcie ok to rozumiem ze ktorys ze zwojow padl... a skoro na kazdym jest 2-10V to o czym to swiadczy??
Z goru dzieki za odp...

Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwietnia 2009, 10:15
Lokalizacja: Ogrodzien
Motocykl: cbr 929 rr sc44
Rok produkcji: 2000

Post » 01 września 2009, 20:58

hej, miałem podobnie, aczkolwiek nie powiem na 100% - jeśli masz śladowe ilości prądu - możesz mieć jak ja - przepalony - czyli trochę zwoju poszło, a reszta jeszcze źipie ledwo ale źipie:)

sprawdzić możesz na pewno robiąc diagnozę - ja płaciłem 50pln (przy czym dostałem sporą dawkę teorii)

jeśli nie- po odkręceniu owiewek i dekla - spójrz na stojan - jeśli ma zmienioną barwę - możesz podejrzewać ze to on.
tu znajdziesz fotki

http://forum.fireblade.pl/topics5/alter ... 301,15.htm

osobiście polecam kupić nowy - przewijanie - mi zabrało 2,5 miesiąca! i taki sam koszt co zakup nowego, a nadal nie jestem pewny co z nim będzie.

Awatar użytkownika
 
Posty: 695
Rejestracja: 23 czerwca 2009, 10:54
Lokalizacja: Połaniec
Motocykl: CBR 1000RR SC59 white :)
Rok produkcji: 2014

altek

Post » 01 września 2009, 21:52

Witam,
miałem podobny problem i na początku miałem słabe łądowanie tak ze z rozrusznika nie palił a potem to juz tragedia: naładowany aku 30km gasną swiatła.. 40km obrotomeirz swiruje 45km gasna zegary.. i po jakis 50km zaczyna przerywać .. i w koncu gaśnie.. :) przewinął mi dobry elektryk alternator (zrobil to bardzo estetycznie - profesjonalnie) i d tej pory śmiga :) fakt czekałem 2 tyg. ale jesT:)

 
Posty: 190
Rejestracja: 20 sierpnia 2008, 14:15
Lokalizacja: wawa
Pochwały: 2
Motocykl: sc50
Rok produkcji: 0

Post » 01 września 2009, 22:04

ile to jest 'do tej pory'

Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwietnia 2009, 10:15
Lokalizacja: Ogrodzien
Motocykl: cbr 929 rr sc44
Rok produkcji: 2000

Post » 02 września 2009, 14:12

też jestem ciekaw - myślę ze czas na złożenie nowego tematu -

- "sprawdzone adresy do przewija"
z dopiskiem ile km zrobiłeś na przewiniętym ( jaki koszt ile czasu to zajęło)

 
Posty: 3
Rejestracja: 02 sierpnia 2008, 00:47
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: CBR 929RR
Rok produkcji: 0

Post » 08 września 2009, 23:08

U mnie padl jednak alternator... Po zdjeciu dekla widac bylo przepalony jeden zwój.
Nie bylo nic na alledrogo wiec zdecydowalem sie na przewijanie.
Polecil mi jednego goscia koles ktory przewijal u niego altek do R1 i jest zadowolony.
Zawiozlem do chlopa i na paczatku uslyszalem termin ok 2-3 tyg!!! Wiec masakra.
No ale dogadalem wkoncu na tydzien max 2. No odebralem go tydzien pozniej ale jak mi podal cene to sie zalamalem... Wyszedl od 5-6 stów...!!!!
Wiec mu powiedzialem ze chyba zwariowal no i skonczylo sie na 400zł... Fakt ze dostalem roczna gwarancje i zrobili to naprawde ladnie.

Zrobilem juz po założeniu ponad 1000 km i jest ok. Fakt grzeje sie wyraznie bardziej lewa strona (dekiel) ale nie wiem czy nie bylo tez tak na oryginale...

Ogolnie dzieki za pomoc.

Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwietnia 2009, 10:15
Lokalizacja: Ogrodzien
Motocykl: cbr 929 rr sc44
Rok produkcji: 2000

Post » 11 września 2009, 12:24

nie masz może jakieś foty tego - dobrze przewiniętego? chciałbym zobaczyć różnicę
wklej tu adres do gościa - może się komuś przyda - (raczej na pewno) choć drogo nie znaczy dobrze.. oby jak najdłużej Cię cieszył swoją niezawodnością.

Awatar użytkownika
 
Posty: 695
Rejestracja: 23 czerwca 2009, 10:54
Lokalizacja: Połaniec
Motocykl: CBR 1000RR SC59 white :)
Rok produkcji: 2014

Post » 17 września 2009, 00:17

mi koles dosyc estetycznie przewinął za 150zł ładnie to weygladalo jak orginał zadnej gwarancji nie dał ale alternator śmiga bdb już jakis czas a ja duzo jeżdze zrobiłem na nim 2,500 km i sie nie zepsuł ;)

[ Dodano: Nie Wrz 27, 2009 9:56 pm ]
PANOWIE!!! Chyba się zbytni pochwaliłem tym swoim alternatorem ;/ zrobiłem ostatnio kilka długich tras.. i DZISIAJ po dłuuższej trasie doejchałem do domu i mialem skoczyc jeszcze do kolegi szybko naciskam na start a tu tylkoo słychać przekaźnik;/;/;/ odpalil na popych zaczał przygasać licznik lekko przerywa na niskich obrotach.. na alternatorze PRZEWIJANYM zrobiłem lekko ponad 5000km i sie chyba skonczył dzis..

Zastanawiam sie nad akumulatorem bo go nie wymieniałem i poprzedni wlasciciel też nie.. Ładowałem dziada 50 minut i polepszyło sie zegary działały przez 10minut ale rozrusznikiem po ładowaniu nei zakręcił..;/

Nie robiłem jeszcze żadnych pomairow ani nic bo niedziela..

mam pytanko: Czy od akumulatora zuzytego moze sie przepalić altek??

co sadzicie o tym.. jutro dam znać co i jak z moim sprzętem pozdroo

[ Dodano: Nie Wrz 27, 2009 10:11 pm ]
http://cgi.ebay.pl/Lichtmaschine-CBR-90 ... 286.c0.m14

co sądzicie o takim czymś z ebayu za 550zł ??

[ Dodano: Pon Wrz 28, 2009 12:21 pm ]
WITAM,
sprawdziłęm DZISIAJ to jednak ZWRACAM HONOR :D okazało sie ze akumulator juz zdechł nei da sie go naładować nawet prostownikiem 2h.. podpialem inny aku od gsxfa i wszystko gra i buczy;) ładowanie na niskich 14,2V czyli alternator i regulator są wporządku !!:) ufff... pozdrawiam:)

 
Posty: 74
Rejestracja: 18 lutego 2009, 16:39
Lokalizacja: sjz
Motocykl: 919mono, zx10r,b12R
Rok produkcji: 0

Post » 29 września 2009, 19:50

no to ja kolejny
pomierzyłem i na fazach z altkach nie mam zwarcia ale altek nie daje nic prądu ;/
czy jak leci altek to i regulator czy można mieć szczęście?

Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwietnia 2009, 10:15
Lokalizacja: Ogrodzien
Motocykl: cbr 929 rr sc44
Rok produkcji: 2000

Post » 29 września 2009, 22:20

pewnie że może być sprawny reg. - posprawdzaj na spokojnie - sezonu nie stracisz-są tacy co sezon spędzali na forach w poszukiwaniach części i napraw - ja 2 miesiące - bezcenne

- u mnie znów problemy z ładowaniem, na szczęście leje, to bez stresu, a 2 stojanek już idzie, przekleństwo hondy-ładownie

Następna

Wróć do Usterki/awarie (CBR929RR SC44)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości