Tak wyglądają zwłoki mojego exupa [czy egcv, jak kto woli].
Dziś wymieniłem na działający i od razu zrobiło się przyjemniej Moto jakby odmłodniało, zrobiło się bardziej dynamiczne, silnik nabrał wigoru. W sobotę czeka mnie trasa, więc sprawdzę różnicę w spalaniu.