Dzisiaj jest 08 czerwca 2025, 00:41

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Alternator czy regulator?

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 16
Rejestracja: 22 listopada 2009, 11:33
Lokalizacja: Bilgoraj
Motocykl: cbr 900
Rok produkcji: 1998

Alternator czy regulator?

Post » 21 marca 2011, 23:09

Siema!!
Mojej Hondzi doskwiera brak ładowania...
Osobiście obstawiam na alternator bądź regulator ale do końca nie wiem jak jedno z dwóch wyeliminować. Miernik jakieś dziwactwa wskazuje... 8,6 na kablach od alternatora i tylko 10 z hakiem na aku przy zapalonym silniku.Jak macie jakieś pomysły co się spaliło to podrzućcie co i jak. Temat trochę oklepany ale wolę się upewnić zanim zacznę wymieniać części..Z góry dzięki i Pozdrawiam
PS. Aha i jeszcze akumulator jest mocno wyeksploatowany i jego dni już dawno minęły jeżeli ma to znaczenie...

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 22 marca 2011, 00:05

gdzieś ktoś się wypowiadał jakie oporności powinnien mieć alternator :) Jak byś potrzebował nowy to takie mam ^^ - gdzieś ^^

 
Posty: 108
Rejestracja: 26 listopada 2009, 22:32
Lokalizacja: Strzegom
Pochwały: 1
Motocykl: Honda CBR 900RR SC 33
Rok produkcji: 1996

Post » 22 marca 2011, 11:44

Pokazuje ci 8,6 v na każdym z trzech kabli, z alternatora ???, bo powinno około 5v, natomiast na aku 14- 15 v

 
Posty: 16
Rejestracja: 22 listopada 2009, 11:33
Lokalizacja: Bilgoraj
Motocykl: cbr 900
Rok produkcji: 1998

Post » 22 marca 2011, 17:21

Mierzyłem dzisiaj jeszcze raz i teraz pokazuje ok 1,7 na wszystkich trzech od alternatora..
Pewnie to jego sprawka..
Męczy mnie jeszcze kwestia regulatora bo w zeszłym roku jeden wymieniłem, sprawdzę jeszcze wszystkie kabelki bo i światła mijania gdzieś się zapodziały.

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 22 marca 2011, 20:04

Światła mijania to nie perpetum mobile :(
Sam powiedziałeś że masz padnięty akumulator, padnięty alternator i dziwisz się że nie masz świateł mijania ? To że Ci pozostałe świecą to duzy sukces ^^

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 22 marca 2011, 20:08

yamaha to yamaha
sisi to jest gość

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 22 marca 2011, 21:04

Mrn pisze:Mierzyłem dzisiaj jeszcze raz i teraz pokazuje ok 1,7 na wszystkich trzech od alternatora..
Pewnie to jego sprawka..
Męczy mnie jeszcze kwestia regulatora bo w zeszłym roku jeden wymieniłem, sprawdzę jeszcze wszystkie kabelki bo i światła mijania gdzieś się zapodziały.


Zmierz dla pewnosci oporność alternatora, pomiedzy każdym z 3 przewodów wychodzących powinno byc 0,1-0,3 Ohma przy 20 st.C. , sprawdz wszystkie kombinacje miedzy nimi. Zobacz tez czy zaden z nich nie ma przebicia na mase.

 
Posty: 12
Rejestracja: 24 lutego 2010, 11:20
Lokalizacja: Chynów
Motocykl: Honda cbr 900
Rok produkcji: 1997

Post » 22 marca 2011, 21:39

witam ,musisz mieć zawsze w dobrej kondycji akumulator inaczej morze wystąpić usterka regulatora napięcia(potrafi się stopić) ,w niektórych przypadkach potrafi zapalić się kostka od regulatora i instalacja jest to wynik zaniedbania akumulatora ,a zarazem czesta usterka

 
Posty: 108
Rejestracja: 26 listopada 2009, 22:32
Lokalizacja: Strzegom
Pochwały: 1
Motocykl: Honda CBR 900RR SC 33
Rok produkcji: 1996

Post » 23 marca 2011, 08:38

Ja miałem taki przypadek, że jechałem moim moto i nagle wskazówka prędkościomierza opadła na zero i po krótkim czsie moto zdechło, starter nie działał, kontrolki przygasły, chwile postałem i aku zebrał resztkę energii i na niej już bez świateł dojechałem do domu, i okazało się, że aku po naładowaniu jest dobry, ale padły regulator, z którego przez masę którą jest zalany wypłynęła cyna, i alternator, w którym padło jedno uzwojenie, zrobiło się zwarcie i na każdym z kabli altka miałem po 2,5-3 v. Jeżeli u ciebie jest po 1,7v jest prawdopodobne, że padł altek, tak czy inaczej musisz sprawdzić przejście pomiędzy pinami regulatora, i opór na kablach altka, jak napisał toper-utl ;)

 
Posty: 16
Rejestracja: 22 listopada 2009, 11:33
Lokalizacja: Bilgoraj
Motocykl: cbr 900
Rok produkcji: 1998

Post » 23 marca 2011, 20:12

A jednak może regulator...
Zmierzyłem jeszcze i teraz z alternatora płynie miedzy 7 a 8 na wszystkich trzech kablach..
Na akumulatorze 10...

 
Posty: 56
Rejestracja: 20 stycznia 2011, 23:37
Lokalizacja: Katowice
Motocykl: CBR 929
Rok produkcji: 2001

Post » 23 marca 2011, 20:19

w sc 33 rzadko alternator padał a częściej regulator

 
Posty: 1036
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 21:04
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 43
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 99

Post » 23 marca 2011, 21:25

"majzel" ma racje, ale jak koledze juz drugi raz regler upaliło to ma - duzy niefart, zwarcie w instalacji lub uwalony altek. Zmierz oporność tak jak napisałem i test na przebicie i bedziesz pewny alternatora, według mnie bedzie ok, ale osobiscie sprawdził bym przed zakupem nowego regulatora. Kontrolnie sprawdził bym tez pobor pradu przez instalacje moto , moze masz jakies zwarcie albo uwalony jakis przekaznik, przerywacz, alarm itp... i za bardzo obciaza uklad ladowania. No i ten akumulator wywal na smietnik i kup nowy dla hani na lato.
A te pomiary napiecia odpusc bo i tak cos słabo to wychodzi.

Następna

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości