dzieki panowie za dobre słowo
to jeszcze pare fotek żeby pokazac jaka była jazda
Po rozbiórce sprzęta - taki był początek właściwej pracy :
Praktycznie wszystkie elementy aluminowe dostały troszkę polerki.Wiem że sie to będzie wszystko później utleniać ,ale nie mogłem sie oprzeć
Np. podstawa amorka przed
I po...
Zadupek i błotnik przód potrzebowały spawania plastiku.Zadupek spawany na siatce alu,a błotnik metodą mini palnik gazowy + elektrody z ABS.
Błotnik wydawał mi sie zbyt masywny do street-a
Pierwsza przymiarka i cięcie
Ostateczny kształt ma na zamieszczonych przeze mnie wczesniej fotkach
Cała radocha zaczęła sie przy skladaniu i patrzeniu jak nabiera kształtu
Montaż wahacza:
Nie mniej zabawy byo przy podkładowaniu/lakierowaniu.Niektóre elementy musiałem robic na 3 razy .Niestety parę rzeczy wymaga prób i błędów.Zwłaszcza nakładanie tego "przyjaznego" lakieru candy orange
Fotka "lakierni"
I tak uważam że poszło w miarę bez problemów.Najwięcej pełnych gaci było przy testach egcv (zablokowany po wypadku na jakims dziwnym ułożeniu) i odpalaniu na nowym kompie(nie testowanym kompie i hiss-ie).
Teraz po lekturze forum czekam tylko na jakąś panewkę itp .