Takie ogniwa sam przerabiałem do gsxr1100 ze starych. Żaden problem i nie za tak kosmiczną kwotę, jaką tutaj podają.
Chcesz mieć moto niżej? Musisz zrobić coś takiego:
1. Odkręcić z jednej strony powyższe ogniwo - rób to dla bezpieczeństwa w 2-3 osoby. Jedna trzyma ogniwo i odkręca o pozostałe trzymają tył moto, żeby nie spadł na glebę.
2. Następnie osoby, które trzymają moto niech go obniżą o te twoje 3cm w gół, a ty odrysuj na starym ogniwie (zaznacz pisakiem), w ktróym miejscu na ogniwie przypadają otwory do mocowania amora.
3. Wszystko w temacie. Reszta na priv jeżeli dalej cię interesuje
Aha - pamiętajcie, że ogniwa w czasie pracy są tylko rozciągane.
[ Dodano: Pon Kwi 27, 2009 12:44 pm ]
Wracając jeszcze do tematu, chciałbym dopowiedzieć co dzieje się w skutek obniżenia motocykla na zawieszeniu.
Otóż wszystko ma swój cel i napinając bardziej sprężynę tylnego zawieszenia powodujemy iż mniej się on ugina pod naszym ciężarem. Dodatkową, niezauważalną sprawą jest napęd tylnego koła.
Poprzez małe ugięcie motocykla oś tylnego koła jest poniżej osi obrotu wahacza co powoduje nieznaczne ugięcie moto przy ostrym dodaniu gazu, gdyż siła napędowa od łańcucha zgina wahacz ku dołowi,
Stanie się odwrotnie, gdy obniżymy w dowolny sposób moto. Oś koła będzie powyżej osi obrotu wahacza co podczas ostrego dodawania gazu będzie jeszcze bardziej obniżało tył motocykla, co spowoduje zmianę geometrii motocykla (stanie się on mniej zwrotny).
Jeżeli chcecie, aby moto było bardziej nerwowe (zwrotne) to dupa do góry (szybciej złapiecie szimę).
Jeżeli obniżycie tył macie kiepską jazdę w ostrych zakrętach, a poprzez przesunięcie środka ciężkości przy ostrym heblu przednim będzie wam piszczała opona zamiast stawiać moto w górze.