Ale narobiłem... Wczoraj w garażu postanowiłem przesmarować manetkę, bo trochę ciężko chodziła, zdjąłem ją, a żeby ją zdjąć musiałem poluzować te dwie śruby co trzymają klamkę hebla ze zbiorniczkiem... Manetkę przesmarowałem, wszystko ładnie, pięknie... No i teraz po fakcie mi się przypomniało, że te dwie nieszczęsne śruby tylko lekko dokręciłem i jakoś nie wiem dlaczego ich nie dokręciłem od razu, stwierdziłem, że dokręcę je jutro. No i oczywiście zapomniałem... A dzisiaj trasa 300 km, wracam autobaną, 200 km/h na budziku, chcę hamować a tu klamki nie mogę złapać patrzę i cała ta klamka ze zbiorniczkiem opadła na dół, jedna śruba w ogóle wypadła gdzieś na drogę, jedna się ostała, na szczęście laweciarz nas minął i miał klucz to chociaż tą jedną dokręciłem...
Ma ktoś z Was może taką śrubę na sprzedaż albo odstąpić?