Dzisiaj jest 01 maja 2024, 11:53

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

929 na popych

Tematy dotyczące ogólnych zagadnień Hondy Fireblade CBR929RR SC44 2000-2001

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 62
Rejestracja: 27 kwietnia 2009, 10:15
Lokalizacja: Ogrodzien
Motocykl: cbr 929 rr sc44
Rok produkcji: 2000

929 na popych

Post » 09 czerwca 2009, 18:44

dziś już pytałem o polecany aku, w związku z tym spytać chce jeszcze o odpalanie na popych .. niestety byłem do tego zmuszony, 100 km od zakwaterowania(wyjazd z firmy po wygrany przetarg: ) w okół mnie las, do którego wyskoczyłem nasączyć glebę siurem prostym, i okazało się ze już nie odpali, wiec siedząc na nim odpychałem się ( licznik jeszcze dało się włączyć) do 12-15km/h i z niebezpiecznie z 1 (chyba 2 nie da się wbić) odpalałem, w trakcie powrotu takich postojów(z innych powodów) miałem kilka, chciałbym się dowiedzieć tylko czy poza samym niebezpieczeństwem odpalania, istnieje możliwość uszkodzenia motoru mechanicznie? czy elektronicznie? to wersja z immobilizerem

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 09 czerwca 2009, 19:47

a odpalil motór?

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 7:48 pm ]
czego piszesz kompletnie nie zrozumiali probujesz byc fajny przez to jo?
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 23
Rejestracja: 02 sierpnia 2009, 14:20
Lokalizacja: IRL
Motocykl: blade 929
Rok produkcji: 2000

Post » 19 listopada 2009, 21:26

nie jestem pewnie na 100% ale nie wydaje mi sie zeby cos moglo sie popsuc
dlugi

 
Posty: 197
Rejestracja: 04 lipca 2009, 13:30
Lokalizacja: konin
Motocykl: honda cbr900 fireblade
Rok produkcji: 1998

Post » 19 listopada 2009, 22:29

jak ktoś potrafi zapalać sprzęt z popychu to nic nie popsuje. zresztą łańcuszek rozrządu raczej nie skoczy

 
Posty: 567
Rejestracja: 05 marca 2008, 01:29
Lokalizacja: małopolsk
Pochwały: 2
Motocykl: SATAN-LUCYFER 954RR
Rok produkcji: 0

Post » 20 listopada 2009, 00:28

Oj BARDZO NIEZROZUMIALE :ooo: Ale też bym się nawalił jak by moja lalunia nie chciała zagadac :D :piwo: :D

 
Posty: 556
Rejestracja: 25 marca 2008, 20:25
Lokalizacja: NNM
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33 '98
Rok produkcji: 0

Post » 20 listopada 2009, 01:33

Ja odpalalem tak i motocykl chodzil tak samo jak przed odpalaniem, i z dwojki zeby latwiej silnik przekrecil i kola nie blokowalo.

[ Dodano: Pią Lis 20, 2009 12:36 am ]
PS: kumpel ma zzr 600 i ojciec siedzial na motocyklu a kumpel pchal jak moto zalapalo to wystrzelil mu motocykl a stary spadl. (za duzo gazu dodawal) :D

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 20 listopada 2009, 01:52

Nie ma strachu na odpalaniu na pych. Radziłbym jednak z dwójki ruszać. Wbić da radę bo zawsze tak robiłem jak miałem aku dobite. :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 23
Rejestracja: 02 sierpnia 2009, 14:20
Lokalizacja: IRL
Motocykl: blade 929
Rok produkcji: 2000

Post » 20 listopada 2009, 10:04

wlasnie to ze sie da za duzo gazu i motur wyrwie to chyba jedyne niebezpieczenstwo,
nie odpalalem jeszcze fireblade na pych ale swoja droga musi to byc ciekawe, chyba wcale gazu nie trzeba dawac albo tycio tycio,
jak kiedys mialem mz250 i odpalalem na pych to nie raz zdazalo sie ze ledwo zdazylem wskoczyc jak zalapala a fireblade gdzie ma mocy prawie 10 razy tyle... tylko turbodynamomen dal by rade hihi:
dlugi

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 20 listopada 2009, 10:10

ja odpalalem zx7r bez zadnego problemu na pych samemu:)
sisi to jest gość

 
Posty: 316
Rejestracja: 15 września 2009, 06:24
Lokalizacja: Chrzanów
Pochwały: 2
Motocykl: 954rr
Rok produkcji: 2002

Post » 20 listopada 2009, 10:25

Moto ma (jak już wyżej ktos napisał) łańcuszek a nie pasek jak samochód wiec łańcuch nie przeskoczy.
Sam nie raz paliłem cbr f3,virago 535 na pych i nie było problemu, tylko tak jak pisza koledzy wyzej jak pchasz to pchaj z 2-giego biegu :) I uważaj żebyś świec nie zalał... bo wtedy kaplica :(

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 20 listopada 2009, 11:27

Można gazu dodać więcej ale zanim puścisz sprzęgło to wskocz na motor. Ja nigdy nie puszczałem sprzęgła biegnąc z boku, bo to jest nie mądre moim zdaniem. Przecież wskoczyć na moto nie jest trudno. :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 560
Rejestracja: 19 czerwca 2008, 19:49
Lokalizacja: KALETY /
Pochwały: 15
Motocykl: Komar
Rok produkcji: 0

Re: 929 na popych

Post » 20 listopada 2009, 13:22

cupone pisze:dziś już pytałem o polecany aku, w związku z tym spytać chce jeszcze o odpalanie na popych .. niestety byłem do tego zmuszony, 100 km od zakwaterowania(wyjazd z firmy po wygrany przetarg: ) w okół mnie las, do którego wyskoczyłem nasączyć glebę siurem prostym, i okazało się ze już nie odpali, wiec siedząc na nim odpychałem się ( licznik jeszcze dało się włączyć) do 12-15km/h i z niebezpiecznie z 1 (chyba 2 nie da się wbić) odpalałem, w trakcie powrotu takich postojów(z innych powodów) miałem kilka, chciałbym się dowiedzieć tylko czy poza samym niebezpieczeństwem odpalania, istnieje możliwość uszkodzenia motoru mechanicznie? czy elektronicznie? to wersja z immobilizerem


Jeśli dobrze rozumie to chcesz moto odpalić na pych ale akumulator jest w moto ?? Jeśli tak to bez problemu go odpalisz ,wbijasz 1 bieg wciskasz sprzęgło rozpędzasz moto sam lub z pomocą kogoś i puszczając sprzęgło bez dodawania gazu go odpalasz Sam kilka razy tak moto odpalałem .Jak padła mi cela w aku lub wypięła się kostka w regulatorze w R1.
Z tym,że jeśli moto masz bez aku lub jeśli aku masz zwarcie na celach (zasiarczone) i nie przyjmuje prądu to dłuższa jazda spowoduje spalenie się regulatora napięcia lub nawet alternatora... ;) Ja miałem szczęście bo wypaliło mi tylko 1 kabel z regulatora,ale kostka się stopiła :|

Następna

Wróć do Ogólne (CBR929RR SC44)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości