andreparis pisze:moje pierwsze moto to 954. i nie jezdilem na mniejszych w zyciu nie siadam poprostu na nic ponizej 900. jak zaczolem jezdic to bylo dla mnie cos odlotowego i minelo pol roku zanim przekroczylem 200 a potem to juz z gorki bo licznik zamknolem tydzien pozniej. myslalem ze na gume nigdy nie stane a tu ni stad ni z owad samo wyszlo. raz sie wylozylem jak mo gosc wyjechal ale moto nawet nie rysnolem polozylem moto pod koniec chamowania myslalem ze mi braknie i chcialem go ominac chamulce okazaly sie niesamowite. moja rada to szacunek do maszyny i jej mocy. kreatywne myslenie i opanowanie. nie daj sie podpuscic jakiemus leszczowi na 600. powodzenia i przyjemnosci z jazdy dlugich gum.
ale CENZURA koleś, aż sie noz w kieszeni otwiera. cfaniaczek na 900-tce, a nawet nie umie podstaw ortografii. w tym kraju jest od CENZURA typów, co objada cie nawet i 500 jak psa, a ty nawet nie mrugniesz - jedyne co bedziesz mogl zrobic to plakac jak mala CENZURA. uwagi o "leszczach na 600-tce" zachowaj dla siebie gamoniu