Dzisiaj jest 01 maja 2024, 05:25

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

smarowanie łańcucha w 929

Tematy dotyczące ogólnych zagadnień Hondy Fireblade CBR929RR SC44 2000-2001

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 679
Rejestracja: 09 lipca 2011, 18:40
Lokalizacja: Gubin
Motocykl: Honda cbr 929 rr
Rok produkcji: 2000

Post » 24 kwietnia 2012, 15:02

rozumiem was, tylko ze jak czysci sie łancuch jakas chemia to ten oringi w łancuchu dostaja swoje, a jak sie myje go woda to nie ma obawy :)
Pale Gume, a nie dusze

Awatar użytkownika
 
Posty: 264
Rejestracja: 13 lipca 2010, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 6
Motocykl: GSXR 1000
Rok produkcji: 0

Post » 24 kwietnia 2012, 15:38

Ja od zeszłego sezonu smaruje łańcuch smarem S100 i jestem bardzo zadowolony. Wcześniej używałem Castrola i Repsola i szczerze tego nie polecam, po jednej jeździe smar był wszędzie tylko nie na łańcuchu.

A łańcuch smaruje jak już rolki powoli zaczynają się świecić i najlepiej jest smarować zaraz po jeździe jak jeszcze łańcuch jest ciepły.

 
Posty: 56
Rejestracja: 21 września 2011, 16:24
Lokalizacja: Sosnowiec
Pochwały: 1
Motocykl: HH900
Rok produkcji: 0

Post » 24 kwietnia 2012, 15:46

Ja w niedziele ostatnio chciałem smarować łańcuch - okazało się że był już koniec, a że sklepy zamknięte i Leroy Merlin pare metrów od domu, to poleciałem po smar - w końcu lepszy byle jaki smar niż jazda z suchym łańcuchem. Kupiłem więc jakiś wynalazek do zastosowań przemysłowych z PTFE - popsikałem chwilę przed wyjazdem. Co ciekawe felga nie jest ani trochę brudna. Chyba następnym razem też taki kupie. :) Zaskoczył mnie ten smar - trzyma się lepiej od Castrola i Shella.

 
Posty: 29
Rejestracja: 17 sierpnia 2011, 23:15
Lokalizacja: okolice W
Motocykl: CBR 929
Rok produkcji: 1

Post » 24 kwietnia 2012, 17:39

Mówicie żeby smarować łańcuch po jeździe tylko najpierw go czyścicie i smarujecie czy od razu smarujecie? :) I jeszcze jedno pytanko gdzie dostane naftę?

Awatar użytkownika
 
Posty: 37
Rejestracja: 07 kwietnia 2012, 15:38
Lokalizacja: chełmno
Motocykl:

Post » 24 kwietnia 2012, 18:38

nafte dostaniesz w sklepie z farbami :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 396
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 09:28
Lokalizacja: WG i WKZ
Pochwały: 15
Motocykl: 1000RR Repsol
Rok produkcji: 2005

Post » 24 kwietnia 2012, 18:51

Albo w sklepie z art. chemicznymi.

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 24 kwietnia 2012, 19:07

Ścigacz.pl pisze:Smarować, nie smarować?

Jest wielu zwolenników nie smarowania łańcucha. Takie rozwiązanie ma w sumie jedną istotną zaletę – nie brudzi motocykla i odzieży. Oczywiście można się także pocieszać faktem, że dzięki takiemu podejściu łańcuch jest bezobsługowy i nie trzeba wydawać pieniędzy na smary. Wady takiego podejścia są jednak uciążliwe. Przede wszystkim zestaw napędowy robi się bardzo głośny. Ponadto łańcuch bardzo mocno się grzeje, co w upalne dni może prowadzić do zniszczenia gumowych o-ringów z wiadomym skutkiem. Spada także trwałość zestawu napędowego.

Stoimy zatem na stanowisku, że łańcuch warto smarować. To już kwestia indywidualna, który z wymienionych wyżej sposobów będzie dla was najefektywniejszy i najwygodniejszy.

Czyścić czy nie czyścić?

Naszym zdaniem łańcucha nie ma sensu czyścić. Oczywiście brudny łańcuch może razić estetów, ale dzięki działaniu siły odśrodkowej zanieczyszczenia są natychmiast usuwane z powierzchni roboczych, przez co na rolkach łańcucha i na kołach zębatych nie znajdziecie niczego poza smarem. Gromadzące się na bocznych płytkach zanieczyszczenia z punktu widzenia użytkowania oraz trwałości łańcucha – nie mają znaczenia.

Aby szybko i skutecznie oczyścić łańcuch trzeba użyć albo agresywnej chemii, albo wysokiego ciśnienia, albo solidnej drucianej szczoty. Każdy jest w stanie sobie wyobrazić jak tego typu zabiegi podziałają na delikatne, ale jakże potrzebne o-ringi. W efekcie próbując czyścić łańcuch skracamy jego żywot.




Wiadomo, indywidualna sprawa. Ja zatem łańcucha nie czyszczę i czyścić nie będę. Smarowanie owszem.

Powyższy cytat wziąłem stąd.

Awatar użytkownika
 
Posty: 1546
Rejestracja: 18 maja 2011, 20:50
Lokalizacja: Mrągowo
Pochwały: 20
Motocykl: 929 -> GSX-R 1000 k5
Rok produkcji: 2005

Post » 24 kwietnia 2012, 19:34

no widzisz to jest tak samo jak z przepalaniem motocykla zimą. w jednej ostatnich Motormanii pisali żeby broń boże nie przepalać zimą i też jestem tego zdania.

oglądam na polsat play program Monoślad a tam na koncu porady odnośnie zimowania motocykla cytuje: "najlepiej jest przepalać motocykl co 2 tygodnie wtedy na pewno nie będzie problemu z uruchomieniem go na wiosnę"

tak samo jak z tym czyszczeniem łańcucha, ja osobiście uważam że warto go wyczyścić bo jednak nakładanie kolejnych warstw smaru nie usunie syfu który tam się dostaje z kurzu itd ale jak podałeś przykład wyżej każdy robi inaczej, tak samo z wymianą oleju w silniku kiedy na wiosnę czy na zimę hehe

no to ja przytoczę i podeślę artykuł z gazety MOTOCYKL i tam piszą żeby łańcuch czyścić :)

" jak dbasz, tak masz

Pomysł lakierowania rdzy czy tapetowania dziurawego tynku nie jest taki rzadki. Dlatego nie dziwi, że nawet doświadczeni motocykliści tylko smarują łańcuch. A wypadałoby czasem go umyć...

To jest właśnie największy grzech w temacie „dbanie o łańcuch”. Dodawanie kolejnych warstw smaru nie likwiduje brudu, lecz powoduje pogrubianie się jego skorupy. Wtedy spray nie ma żadnej szansy dotarcia tam, gdzie jest najbardziej potrzebny. Więcej – zostanie natychmiast odrzucony, bo brud nie jest przyczepnym podkładem. Idealnie by było, gdyby co trzy smarowania umyć łańcuch specjalnym preparatem. Nie polecamy np. środka do czyszczenia hamulców, bo niszczy on gumowe pierścienie (O lub X). To zaś powoduje przedostawanie się do wnętrza łańcucha mieszanki wody z brudem.

Druga sprawa: jak stosować spray. Należy go nanosić przede wszystkim na wewnętrzną stronę łańcucha, tę stykającą się z zębatką. Smarowanie należy wykonać co najmniej dwukrotnie. Zewnętrznej stronie łańcucha można zafundować dodatkowe tryśnięcie, ale nie jest to nieodzowne. Najważniejsze jest, żeby się nie spieszyć i dać sprayowi co najmniej 30 minut na przeschnięcie. Wtedy będzie dłużej trzymał się łańcucha. "



Tutaj cały artykuł wraz z testem smarów : http://www.motocykl-online.pl/artykuly/ ... -8211-test

a i tak od siebie troche gościu z tego ścigacza to śmieszny

Aby szybko i skutecznie oczyścić łańcuch trzeba użyć albo agresywnej chemii, albo wysokiego ciśnienia, albo solidnej drucianej szczoty

kurde kiedy to było pisane że ten gościu nie słyszał o jakichś CHAIN CLEANER'ACH :okulary2: że on szczotką drucianą chce czyścić łańcuch

Awatar użytkownika
 
Posty: 679
Rejestracja: 09 lipca 2011, 18:40
Lokalizacja: Gubin
Motocykl: Honda cbr 929 rr
Rok produkcji: 2000

Post » 24 kwietnia 2012, 21:05

wniosek jest taki, ze trzeba smarowac i czyscic ....

a po jakim czasie to robicie? po 300 km to chyba za szybko troche ?
Pale Gume, a nie dusze

 
Posty: 63
Rejestracja: 18 lutego 2012, 23:19
Lokalizacja: B-Z/W-wa
Motocykl: SC57B i FZS 600
Rok produkcji: 2007

Post » 24 kwietnia 2012, 21:06

Jak ze wszystkim "jak dbasz tak masz".

Podobno do czyszczenia najlepsza nafta, a do smarowania olej przekładniowy. :)
Ja do czyszczenia używam ipone chain clean bo wygodniej i producent zapewnia: "Przywraca elastyczność uszczelnień gumowych łańcucha bez ich uszkodzenia." - więc ich nie niszczy ;) Do smarowania różnych popularnych sprayów, zależy co mam - ostatnio motula i nie narzekam.

Dla mnie to jest optymalne połączenie
ceny - żywotności łańcucha - zabawy z czyszczeniem i smarowaniem :)

[ Dodano: Wto Kwi 24, 2012 9:10 pm ]
Zależy po jakim terenie (w mieście, na trasie) te 300. Po deszczu zawsze. Jeśli robisz trasę 600 km z postojem na dolanie paliwka to nie będziesz szukał w połowie smaru do łańcucha tylko nasmarujesz po powrocie ;)

Awatar użytkownika
 
Posty: 1546
Rejestracja: 18 maja 2011, 20:50
Lokalizacja: Mrągowo
Pochwały: 20
Motocykl: 929 -> GSX-R 1000 k5
Rok produkcji: 2005

Post » 24 kwietnia 2012, 21:31

przecież pisałem i nie ja tylko. że łańcuch smarujemy gdy rolki łańcucha zaczynają się świecić. i po każdej jeździe w deszczu, coś słabo czytasz :okulary2:

ehhh jak ja to kocham ludzie kupują motocykle za gruby grosz poważne sprzęty o potężnej mocy a nie wiedzą jak nasmarować łańcuch czy naciągnąć łańcuch lub czym smarować ja bym się wstydził zapytać na forum żeby mnie nie wyśmiali i bym sam doszukał na forach necie

pytania jakby to było forum 125cc gdzie zaczyna się przygodę z motocyklami
Ostatnio zmieniony 24 kwietnia 2012, 21:35 przez maciekx, łącznie zmieniany 2 razy

Awatar użytkownika
 
Posty: 31
Rejestracja: 19 stycznia 2012, 23:56
Lokalizacja: Katowice
Motocykl: 900rr SC33
Rok produkcji: 1998

Post » 24 kwietnia 2012, 21:34

Ja czyszczę i smaruje środkami firmy MOTUL. Tak jak pisał LENAR środek do czyszczenia brudzi felge ale to nic bo zawsze można to sobie psiknąć tym czym czyściliśmy łańcuch, czyli wszystko do ogarnięcia.
Odważni nie żyją wiecznie...

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogólne (CBR929RR SC44)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości