» 12 kwietnia 2009, 13:25
Brak odważnika o niczym nie świadczy!
Mój najzwyczajniej w świecie odpadł podczas ostatniej przejażdżki. Ot tak po prostu po 600 km od zakupu i skręcenia- jak w starej skarpecie-w niej też gubiłem graty-tyle,że wtedy mnie to bawiło :evil:
Moto bardzo ładne-cena nie najmniejsza-ale widać,że wie za co ceni :wink:
CBR 929 RR Xenon,Carbon, Akropovic, Stalowe oploty, K&N, D.I.D.,Crash Pady,Michelin Pilot Sport,