Witam wszystkich forumowiczów . Zarejestrowalem sie tutaj poniewaz chce dowiedziec sie paru rzeczy , moga one wydac sie wam głupie ale niestety , niektore z nich sa dla Mnie istotne . Jedziłem banditem 600 model 1995-1999 , niestety nie za czesto ( wyjazdy szkoła itp..) ale ogolnie czs posiadania tej maszyny to ok . roku , wczesniej było Sv 650 ale tylko z 5 mies.
przeziosłem sie teraz do rodzinnego miasta i szkoła bedzie przeplatała sie z nauka na uczelni , wiec postanowilem kupic nowe moto poniewaz bandit juz nie ma - mam okolo 7 mies przerwe , gdy ostatnio siedzilem na moto. Moim dylematem sa 2 maszyny , sporo czytałem dowiadywałem sie , rozmawiałem , ale sa pewne wadpliwosci . niestety na zadnej maszynie nie siedziłem oraz nie mailem przyjemnosci sie przejechac . Mianowicie mocykle miedzy którymi wybieram to cbr 929 i ninja 636. Oby dwie podobno bardzo wytrzymałe , oby dwie niezawodne oraz uzywane w stuncie głownie 636 . Napisałem tutaj aby dowiedziec sie iecej o 929 i usłyszec wasze opinie na ten temat. instersuja mnie takie rzeczy jak
- mechanika oraz zawieszenie - chcial bym poznac wasze zdanie bo to co pisza to wiem...
- moze jakies usterki?
- trafienie na w miare zdrowy egzemplarz
- mam do 11k na moto nie wiem czy wystarczy to na zdrowe moto
- czy da rade zmiescic sie tym do 7 l przy w miare spokojnej jezdzie w miescie ( bo taka bedzie na codzien - a czasem ostro ale tego nie biore pod uwage wtedy mozna lac)
- prowadzenie w miescie
- ew. wasze uwagi
Z góry dzieki bardzo za pomoc , jesli powielilem czyjes tematy to sorry , lub jesli wkurza Cie moj spot to zignoruj go .
pozdrawiam


Przez ten cały czas dosłownego katowania tego motocykla absolutnie nic oprócz czystej eksploatacji mnie nie obchodziło. Totalnie bezawaryjna była. Jeżeli chodzi o jazdę w mieście, sporo jeździłem po Wrocławiu w godzinach szczytu, więc śmiało mogę powiedzieć, że jak jesteś przyzwyczajony do pozycji na ścigu, przeciskanie się między puszkami nie będzie sprawiało większego problemu. Jak na 900ccm z tych lat jest naprawdę fajnie wyważona, heble działają jak kotwice, a zawieszenie cały czas daje dobre wyczucie tego co się dzieje na styku opony z nawierzchnią.
.