Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 21:30

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

szczeki hamulcowe odkrecily sie podczas jazdy

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 110
Rejestracja: 04 lutego 2011, 21:04
Lokalizacja: london
Motocykl: cbr900rr
Rok produkcji: 1999

szczeki hamulcowe odkrecily sie podczas jazdy

Post » 26 kwietnia 2013, 17:02

Witam panowie mam pytanie wracalem dzisiaj z pracy i przed samym domem na rondzie wciskam hamulec i nic sie nie dzieje a po chwili zblokowalo mi kolo naszczescie jakos sie uratowalem pod domem okazalo sie# ze szczeki sie odkrecily jedna wisiala na 2 wykreconych srubkach a 2 na 1 mam pytanie ktos wie czemu moglo siee tak stac ?? dokrecalem dobrze i przed zakreceniem smarowalem lactotitem ... cale szczescie nie stalo sie to na autostradzie bo bymm leciall kurde teraz bede mial leki...
kiera 2 koła i mina wesoła:)

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Re: szczeki hamulcowe odkrecily sie podczas jazdy

Post » 26 kwietnia 2013, 17:41

Gruby84 pisze:Witam panowie mam pytanie wracalem dzisiaj z pracy i przed samym domem na rondzie wciskam hamulec i nic sie nie dzieje a po chwili zblokowalo mi kolo naszczescie jakos sie uratowalem pod domem okazalo sie# ze szczeki sie odkrecily jedna wisiala na 2 wykreconych srubkach a 2 na 1 mam pytanie ktos wie czemu moglo siee tak stac ?? dokrecalem dobrze i przed zakreceniem smarowalem lactotitem ... cale szczescie nie stalo sie to na autostradzie bo bymm leciall kurde teraz bede mial leki...


Nie chce mi się wierzyć że dobrze skręcone szczęki i potraktowanie śrub klejem do gwintów się odkręciły :| zobacz czy masz całe gwinty nie uszkodzone itp
Z mojego doświadczenia z klejami do gwintów nie ma prawa się śruba odkręcić a jak przesadzisz z klejem możesz nawet ją ukręcić przy odkręcaniu :/
Oddam nerkę za cbr :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 492
Rejestracja: 12 listopada 2011, 21:22
Lokalizacja: Utr
Pochwały: 9
Motocykl: CBR 929
Rok produkcji: 2001

Post » 26 kwietnia 2013, 19:21

jak gwinty całe to nie ma bata żeby same się odkręciły..kogoś musiałeś chyba konkretnie w.... :)

 
Posty: 571
Rejestracja: 29 lutego 2008, 20:06
Lokalizacja: Warszawa/
Pochwały: 5
Motocykl: Junak M10/Maxster/KXF450->SM/TE450+SM
Rok produkcji: 0

Post » 26 kwietnia 2013, 22:09

Kleje do gwintów nie są odporne na wysokie temperatury, choć nie sądzę żeby aż tak grzał ci się zacisk żeby klej puścił, być może gwint był zasyfiony olejem lub płynem hamulcowym a to też nie sprzyja dobremu działaniu kleju.
Zawsze jest ryzyko że śruba od zacisku może się odkręcić dlatego dlatego w motocyklach przygotowanych do wyścigów jest obowiązek drutowania śrub, miedzy innymi od zacisków, a wygląda to tak
Obrazek

 
Posty: 9
Rejestracja: 25 kwietnia 2013, 13:50
Lokalizacja: Gdańsk Wrzeszcz
Motocykl:

Post » 27 kwietnia 2013, 05:51

motobandyta - co do odporności na temp to właśnie dlatego należy stosować odpowiednie klej a nie pierwszy z brzegu. Na zaciskach nawet podczas konkretnego upalania nie występują takie temp aby puścił klej dostosowany właśnie do tego.

Gruby84 - Zwróć uwagę na temp do jakiej działa poprawnie loctite który stosujesz. Jeżeli jest on o podwyższonej odporności cieplnej to sprawdź jeszcze zaciski. Z naciąganych teorii może tłoczki się nie cofają i zaciski po prostu się zagotowały?

 
Posty: 110
Rejestracja: 04 lutego 2011, 21:04
Lokalizacja: london
Motocykl: cbr900rr
Rok produkcji: 1999

Post » 27 kwietnia 2013, 09:05

Panowie a czy moze to byc spowodowane biciem tarcz bo sa krzywe jak sprawdzalem jakies 2 max 3 mm no ale tamten sezon przejezdzilem i nic sie noe stalo a bicie podczas jazdy nie jest odczowalne jedynie jak pcham moto to lekko slysze tarcie wiec sprawdzilem i proste 100% nie sa w piz...u dobrze ze nizachamowalem przed rondem i tylko dupe podnioslo
kiera 2 koła i mina wesoła:)

Awatar użytkownika
 
Posty: 6
Rejestracja: 27 lutego 2013, 01:38
Lokalizacja: Janikowo
Motocykl:

Post » 28 kwietnia 2013, 18:59

Sądziłem, że czasy druciarstwa się skończyły. Jak widać trwa to w najlepsze.

Ciesz się chłopie, że żyjesz.

Tarcze do wymiany, zaciski(nie szczęki hamulcowe, szczęki masz w maluchu i starym escorcie) do przeglądu.

Jak już będziesz skręcał to oczyść wszystko dobrze i zobacz, czy śruby są niepowyciągane. Jeżeli są, to kup sobie nowe. Skręć je na klej do gwintów, czerwony wystarczy.


Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości