No i dobra okazyjnie (na szczęście

) nabyłem XR 1000, takie wrażenia z pierwszej jazdy:
Plusy:
- w miarę wygodny,
- sprawia wrażenie dosyć dobrze wykonanego (nic jeszcze nie połamałem

),
- rewelacyjna wentylacja,
- b. dobra aerodynamika (przedni wiatr prawie nie majta kaskiem, nawet jadąc blisko za tirem nie ma tego telepania głową),
- prosty system zdejmowania szybki (taki bajer s.r.ajer no ale męczyć się nie trzeba),
Wady:
- głośny (odsłonił uszy i do tego dodał mnóstwo szumu), z tym że od 100-120 wzwyż hałas prawie się nie zwiększa, szczerze spodziewałem się że będzie cichszy i za to duży minus - rozczarował mnie trochę, ale cóż może kiedyś szarpnę się na whispera i zobaczymy... albo stopery
Podsumowując nie wiem czy na prawdę warto płacić ok. 2k za to co daje w porównaniu do znacznie tańszych kasków, MOŻE ta cena to kwestia trwałości, bezpieczeństwa...
Ot zwykły garnek nadający się do jazdy na motocyklu wykonany tak aby jak najmniej przeszkadzał mu wiatr