» 31 października 2015, 12:02
Witam
Zanim rozebrałem silnika na drobiazgi miałem podobne grzechotanie na podczas dodawania gazu jadąc. Na luzie najmniejszych śladów po tym odgłosie, generalnie dotyczył głównie jedynki przy ruszaniu (dynamicznym) i początku dwójki (również dynamicznie). Przy powolnym ruszaniu niesłyszalne. Co dziwne odgłos raz był raz go nie było, raz głośniejszy raz cichszy. Jeżeli dobrze pamiętam w SC28 miałem podobny odgłos, wymieniłem napinacz, łańcuch i zrobiłem zawory z pedantyczną dokładnością a odgłos pozostał.
Zabawiłem się nawet w regulację śrubek od mieszanki (wg wakuometrów i dokładanego precyzyjnego obrotomierza patrz. serwisówka) a odgłos nadal pozostał.
Niestety nie miałem innych gaźników by to zweryfikować, choć odgłos jest taki metaliczny jak trzepotanie łańcucha rozrządu...