
panowie kto jest pewny ze pojedzie to trza przelac po 60zl. i zrobic rezerwacje. potem bedziemy pol dnia jezdzic po wiochach i szukac...
tak jedziemy na gotowo. jakies ognicho. bimber. mamy tylko 2-3 dni. po co tracic czas.
JA proponuje zeby ludzie ktorzy sa pewni ze pojada wplacic jednemu organizatorowi na konto po 50zl... ten co trzyma kase niech zalatwi cos i tyle.

co do kasy to komu trza ja przelac ? wsumie jak macie jakas obczajoną miejscówe do spania to trza już zaklepać termin bo jak będziemy zwlekać do marca to okaze się ze niebedzie nic wolnego to pozostanie nam namiot i spanie pod gołym niebem