Witam
Od jakiegoś czasu mam dość irytujący problem z moją 954.Jest to dziwne brzęczenie gdzieś w kolektorze wydechowym.
Dźwięk przypomina jakby była naderwana jakaś przesłona (lub coś tego typu), która pod wpływem gazów wpada w wibracje.
Dźwięk ten jest słyszalny szczególnie po odpaleniu zimnego motocykla.Po tym jak kolektor zaczyna robić się gorący, dźwięk jakby ustaje, jednak po ostrym dodaniu gazu, jest słyszalny jakiś taki dziwny rezonans rozchodzący się po kolektorze.
Bywa że czasami coś zaklekocze i jest to słyszalne wyraźnie w kolektorze wydechowym
Posiadam oryginalny wydech i jestem po regulacji EGCV.
Cała przepustnica została wymontowana i przesmarowana smarem miedzianym.
Czy ktoś z was spotkał się z czymś takim ?
Podejrzewam że przepustnica na wydechu może robić takie numery, jednak zupełnie nie wiem jak mógłbym to wyeliminować.
Myślałem nawet całkiem wywalić zawór z wydechu, jednak bardzo chciałbym zachować oryginalność mojego moto, a demontaż to już ostateczność
Czy ktoś z was ma jakiś pomysł na pozbycie się tego dźwięku?