spokojnie mogłem jeździć w grupie A bo tam było sporo osób wolniejszych i niektórzy wolniejsi ode mnie poprzechodzili z B do A ale chyba tylko dla naklejki bo nie wiem po co hehe, ja to wiesz lajtowo turystycznie powoli raz w roku żeby bzyka nie zgruzować a coś pojeździć, więc nie mam parcia na grupe A i niedaj boże jakąś glebę bym zaliczył holując się za kimś szybkim, szkoda motocykla a tak przejeździłem sobie fajnie bezpiecznie przez dwa dni łapiąc tylko jeden uślizg gdy supercorsa juz byla na wykonczeniu, wiec jestem bardzo zadowolony
Ja w tym sezonie raz na poznaniu byłem i na sc33 udało mi się 1,50 wykręcić na seryjnych zębatkach i oponach bridgestone s20 A odnośnie tych opon też miałem sytuację że w pewnym momęcie mi się tył dosłownie odkleił na winklu i były fikołki , ale bierznik już blisko ograniczników ,może dlatego ...
piękny czas jak na Sc33 i drogowe opony naprawdę, ja w tamtym roku miałem 1,48 na rosso corsie i 1,47 za drugim wyjazdem na metzku k3. ale takiej pewności jak nie czułem nigdy jak teraz miałem na tych oponach do tego profil tylnej gumy 200/55 poza tym że moto znacznie osłabło to dosyć znacząco podniósł mi się prześwit motocykla i przez to nie szlifowałem stopkami prawie wogóle więc rezerwy w złożeniach miałem jeszcze spore a co za tym idzie było jeszcze do urwania i do zwiększenia prędkości w winklach ale szkoda moto ryzyko nie warte jest zgruzowania drogowego motocykla
teraz na k3 latam i super laczki jak na zwykłe drogi , w sc33 za nisko są podnóżki i nawet po wyrwaniu tych dystansów często niebezpiecznie przycierają o asfalt jak na kolanie lecisz, ale nie warto w sportowe sety inwestować bo wiele to już nie pomoże lepiej jakąś 600 typowo na tor ogarnął i katować do bólu
mimo że sezon już raczej u schyłku ale otrzymałem fajny prezent od żonki w postaci kocy grzewczych więc się chwalę dodatkowo zakupiłem stojaczek na przód pod główkę ramy pasuje fajnie działa też fajnie dużo łatwiej postawić moto jak stojakiem pod lagi.
Maciek jeszcze namiot z logiem Suzuki i jakiegoś mechanika do Pitstopu musisz ogarnąć no i oczywiście sponsor by się przydał co by oponki i wjazdy na poznaniu fundował Jak plan wypali to w kolejnym roku razem na k5 polatamy