Dzisiaj jest 25 czerwca 2025, 13:18

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

uszkodzony silnik po slizgu??

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 17
Rejestracja: 05 kwietnia 2009, 15:53
Lokalizacja: brzeg
Motocykl: CS33
Rok produkcji: 1997

uszkodzony silnik po slizgu??

Post » 05 kwietnia 2009, 22:21

Witam. jak w temacie czy mozliwe jest ze poslizgu przy prędkosci ok 20 km, na pierwszy rzut oka porysowane owiewki i dekiel, uszkodziło sie cos powazniejszego w silniku? dodam ze po tym wydrzeniu jezdziłem jeszcze przez jaka godzine odpalając i gasząc motor kilkakrotnie az w koncu po ostatnim odpaleniu usłysząłem jakies stuki dochodzące jak by z prawej strony silnika(wyłozyłem sie na lewą strone) po czym porzejechałem jeszcze ok 1 km i po wrzuceniu na ''luz'' sam zgasł i juz nie odpalił . na początku jeszcze zakręcił a pozniej to juz tylko gasły kontrolki prze wcisnięciu startera i słycjhac działanie jakiegos przekaznika w okolicach pod siodełkiem.

oto ona
Obrazek
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2009, 06:26 przez raku, łącznie zmieniany 1 raz

 
Posty: 375
Rejestracja: 12 stycznia 2009, 16:54
Motocykl: HONDA 954 poraz drugi
Rok produkcji: 2003

Post » 05 kwietnia 2009, 22:59

to jezdziłes jescze godzinke czy 1 km?? Na moje to moto straciło ładowanie i brak prądu ale te stuki dziwne :?: :idea:

[ Dodano: Nie Kwi 05, 2009 11:01 pm ]
a po tym jak usłyszazłes stuki to 1 km. dziwne :idea: :!: :?: :!:

Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 17 stycznia 2008, 00:27
Lokalizacja: Krosno (P
Motocykl: CBR 1000 RR SC57
Rok produkcji: 2005

Post » 05 kwietnia 2009, 23:12

Też miałem kiedyś taki problem. Takie cykanie pod siodełkiem z prawej strony miałem to w SC33 . Prawdopodobnie jakiś kabelek albo kostka nie łączyła możliwe że od ładowania. Motor dałem do elektryka i niechciał powiedzieć co było powiedział że kabelek nie łączył jeden ale gdzie jak i co nie chciał powiedzieć . Poprostu walczy o klienta hehe. Posprawdzaj wszystkie kabelki i kostki czy łączą. Jeśli dalej nie będzie poprawy może lepiej wybrać się do elektryka żeby to zrobił . Na początku tez sam się za to wziąłem ale nie znalazłem przyczyny choć podejrzewałem że coś było nie tak przy regulatorze napięcia bo miałem tam rozwaloną kostke i była po amatorsku zrobiona i najbardziej to tamto miejsce bym podejrzewał. A to cykanie to chyba dochodziło od jakiegoś przekaźnika zaraz przy głównym bezpieczniku z tego co pamiętam
-Akrapović carbon
-K&N Air filter
- kierunkowskazy LED

http://www.bikepics.com/members/lukasz302/

 
Posty: 556
Rejestracja: 25 marca 2008, 20:25
Lokalizacja: NNM
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33 '98
Rok produkcji: 0

Post » 05 kwietnia 2009, 23:26

Przy slizgu przy predkosci 20km/h nic sie nie uszkodzilo w silniku nie dygaj tylko szkoda ze skaleczyles lalke wiem jak to boli tylko mi kolo zblokowalo na piasku na asfalcie przy 5km/h :mrgreen: szlif zaden bo ja stalem tylko moto mi spod nog ucieklo. To cykanie jest od przekaznika i chodzi tu o akumulator sprawdz klemy i polaczenia od aku do reszty, takie cykanie jest jak masz za slaby aku a u Ciebie pewnie przy slizgu cos od aku sie odczepilo, na bank CENZURA, glowa do gory i lale reaktywuj (owiewki) :D

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 02 listopada 2007, 06:17
Lokalizacja: Darłowo ;
Motocykl: ******
Rok produkcji: 0

Post » 05 kwietnia 2009, 23:34

Identyczne objawy miałem jak pierdylnął mi akumulator.. Prawdopodobnie coś ci nie łączy, przebadaj instalację, bezpieczniki i sie nie przejmuj! Jak koledzy pisali -pewnie nic poważnego.

 
Posty: 17
Rejestracja: 05 kwietnia 2009, 15:53
Lokalizacja: brzeg
Motocykl: CS33
Rok produkcji: 1997

Post » 06 kwietnia 2009, 06:25

dziękówa panowie troche zescie mi poprawili humor od poniedziałku, popołudniu zajrze w miare możliwisci. Pozdro

[ Dodano: Pon Kwi 06, 2009 9:31 pm ]
Witam, kazało sie ze uszkodzeniu uległ alternator, widocznie dekiel uszkodził magnesy bo po rozkręceniu wyleciały tylko ich kawałki. i na dzien dobry do kupienia alternator i dekielek :(


Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości