zauwazyłem w moim 954, że silnik zbyt szybko łapie mi temperaturę, tj.
- przy dzisiejszych temperaturach - a więc nie gorąco mamy jeszcze - kilka czerwonych swiatel na miescie i lapie 100 - 102 st i zaczyna chodzic wiatrak
- wczoraj chcialem skonczyc oponkę tylną i wystarczylo kilkanascie sekund przytrzymania na wyzszych obrotach na 1 biegu i zlapal mi silnik 106-108st !! to chyba za szybko i chyba za duzo ......
- przy naukach jazdy na gumie raczej nie ma problemu (ale jst wtedy w sumie oplyw powierza) tj. w okolicach 100 st widzę tempteraturę.
- jadąc w trasie mam temperaturą na poziomie 90-95 st.
tak więc cos czuję ze mam problem, szczegolnie gdy stoję a nie jadę

oczywiscie wiatrak chodzi w chlodnicy i zaraz mi schaladza silnik do ok 95 st, slyszalem tez opinie, ze fajery szybciej grzeją się w stosunku do innych motorow i i podchodzi temperatura pod 102-103st, (tylko opinii tyle co uzytkownikow

chcialbym sam to zdiagnozowac bo warsztaty są zawalone motorami i dlugo trzeba czekac w kolejce:
zastanawiam się nad:
- zapowietrzeniem - poradzcie jak to sprawdzic, jak wyeliminowac? nagrzewamy silnik az otworzy sie termostat (w sumie to nie jestem pewien, skad wiadomo ze juz sie otworzyl) i dolewamy plynu przez korek chlodnicy jesli jest brak? jesli nie ubywa znaczy nie jest zapowoietrzony ?
- termostatem - moze nie bangla, ale z kolei czy nie jest tak, ze skoro wiatrak się wlacza to znaczy ze termostat otwiera się i wypuszcza gorący plyn z silnika do chlodnicy do schlodenia? jak sprawdzic termostat?
- czujnikiem temperatury ... ale nie wiem czy moze miec cos z tym wspolnego, sprawdza sie prawidlowe dzialanie poprzez pomiar oporu chyba, tak?
- plynem chlodniczym - moze byc stary / niewlasciwy plyn chlodniczy i prawidlowo nie odprowadzac ciepla?
dzieki za porady i ewentualną pomoc w diagnozie
