Dzisiaj jest 08 czerwca 2025, 04:55

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

lancuszek rozrzadu czy napinacz? Potrzebna pomoc.

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 21 kwietnia 2009, 09:06

trauma pewnie to panewka .... nie no zartuje nie wiem:) ale mialbys kope jak by znowu ci sie panewka trafiła:)

 
Posty: 24
Rejestracja: 20 października 2008, 21:40
Lokalizacja: z kapusty
Motocykl: CBR 900RR sc 28
Rok produkcji: 1994

Post » 21 kwietnia 2009, 09:32

trauma pisze:a ja mam cos takiego z moim bladym. Tak do 4 czy może 5 tys obrotow slysze jakby pukanie. Dzieje sie tak kiedy przyspieszam czyli 1,2 a na jałowym to czasami słychać czasami nie. Tak samo jak jechałem na 3 biegu i zszedłem tak do 4 tys też nie było słychać. Przy schodzeniu z obrotow raczej jest cisza no i na wyzszych tez spokoj. Macie jakis pomysl co to moze byc?


Wypisz wymaluj tak samo jak u mnie . Przy przyśpieszaniu tak od 3 tyś obr. do około 5000 tyś obr. słychać takie delikatne pukanie ale naprawdę delikatne , trzeba sie dobrze wsłuchać żeby coś usłyszeć. Silnik chodzi malina na wolnych i na przygazówkach na biegu luzem nic nie słychać , jak schodzę z obr to też cisza i powyżej tych 5000 tyś obr. cisza, dostał nowy filtr , olej, świece irydowe i filtr powietrza , jest po czyszczeniu gaźników i dzisiaj będzie miał synchro. To już mój drógi piecyk - poprzedni właściciel zajechał piec jeżdżąc z wywalona uszczelką pod głowicą ( normalnie wypaliło gładzie na drugim i trzecim cylindrze :/ ) więc jak ja będę miał walniętą panewę to dojadę go do końca i moto sprzedam na części :( :wnerwiony:

Awatar użytkownika
 
Posty: 279
Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 19:39
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 1
Motocykl: CBR 929 RR
Rok produkcji: 2000

Post » 21 kwietnia 2009, 09:44

Ale panewka to by stukala chyba w calym zakresie obrotow? No i na jalowym tez? Jutro bede zmienial olej to sie mu przyjrzę. Ale czekam na jakies sugestie. Moze Pan cziken sie wypowie. Swoja drogą to widziałem juz masę tematów o takim pukaniu czy tez stukaniu w niskim zakresie obrotów w Fireblade..

Awatar użytkownika
 
Posty: 60
Rejestracja: 08 marca 2009, 01:34
Lokalizacja: Śląsk
Motocykl: CBR900
Rok produkcji: 1999

Post » 25 kwietnia 2009, 12:11

Witam,
mam te same objawy. Przy 3,5 tysiąca obrotów słychać takie cykanie (jakby ktoś płytką metalową o drugą płytkę stukał). Jest to bardzo delikatne i chyba zanika powyżej 5 tysięcy obr., albo poprostu silnik to zagłusza. Znajomy mechanik motocyklowy, który też jeździ bladym (tyle, że z 96r) powiedział, że to rozrząd, i to jest normalka. Mówił, że u siebie ostatnio coś też z tym robił, i trochę zanikło, ale dalej to słychać. Podsumował, że to normalka i nie trzeba się tym narazie zbytnio przejmować. Dodam, że u niego też raz panewki były i kategorycznie zaprzeczył, aby to właśnie były panewy, bo to całkiem inny dźwięk jest ;) Może to wam pomoże.
Lonewolf

 
Posty: 789
Rejestracja: 20 lipca 2008, 16:42
Lokalizacja: krasnysta
Pochwały: 22
Motocykl: w narzędziach to z 5x929
Rok produkcji: 2000

Post » 25 kwietnia 2009, 13:08

zadbana 33 z dobrze zrobioną regulacją zaworów i gaźników chodzi przecudnie bez żadnych metalicznych stuków
wciąż zajmuję się serwisem

Awatar użytkownika
 
Posty: 60
Rejestracja: 08 marca 2009, 01:34
Lokalizacja: Śląsk
Motocykl: CBR900
Rok produkcji: 1999

Post » 25 kwietnia 2009, 14:11

Ano mnie czeka regulacja, bo poprzedni właściciel takowych regulacji nie robił. Moto ma NIBY oryginalny przebieg 26k. Nie wiem czy tak przejeździć jeszcze ten sezon, czy zrobić regulacje dla świętego spokoju. Stukanie mnie niepokoi mimo zapewnień od strony mojego mechanika, że to nic takiego...
Lonewolf

Awatar użytkownika
 
Posty: 279
Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 19:39
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 1
Motocykl: CBR 929 RR
Rok produkcji: 2000

Post » 25 kwietnia 2009, 19:06

a więc co do moich objawów... Stukanie zaczeło się nasilać i być słyszalne na jałowym... okazało się ,że panewka... na szczęście mi się udało zwrócić moto... Pukanie zaczęło być słyszalne dość intensywnie do 6tys obrotów potem pewnie też ale przelotowy komin zagłuszał...

 
Posty: 24
Rejestracja: 20 października 2008, 21:40
Lokalizacja: z kapusty
Motocykl: CBR 900RR sc 28
Rok produkcji: 1994

Post » 25 kwietnia 2009, 23:28

No to nie pocieszyłeś kilku osób wypowiadających się w tym temacie , mnie tez . Moja niunia już po regulacjach i wszelkich wymianach właśnie wróciłem z garagu - jutro z rana CENZURA na oldtimera do wrocka i dam jej w palnik zdrowo i napiszę co i jak z moim piecem ....

Awatar użytkownika
 
Posty: 279
Rejestracja: 15 kwietnia 2009, 19:39
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 1
Motocykl: CBR 929 RR
Rok produkcji: 2000

Post » 26 kwietnia 2009, 09:56

no to czekamy na relację. Oby to nie była panewka może mój przypadek indywidualny...

 
Posty: 3
Rejestracja: 20 kwietnia 2009, 21:09
Lokalizacja: Sochaczew
Motocykl: Cbr 900RR sC33
Rok produkcji: 1999

Post » 26 kwietnia 2009, 12:05

Witam! Trzy dni temu podmieniłem napinacz łańcucha rozrządu z cebry kolegi, i stuki odrazu znikneły:) Napinacz w serwisie kosztuje 304zł , łańcuch rozrządu 400 (dida 230zł:)) a łancuszek od pompy olejowej o koszt zaledwie 90zł.

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 06 maja 2009, 13:24

xxx pisze:Witam! Trzy dni temu podmieniłem napinacz łańcucha rozrządu z cebry kolegi, i stuki odrazu znikneły:) Napinacz w serwisie kosztuje 304zł , łańcuch rozrządu 400 (dida 230zł:)) a łancuszek od pompy olejowej o koszt zaledwie 90zł.


Jak ktoś grzebał wcześniej przy napinaczu i nie naciągnął wstępnie sprężynki, która powoduje odpowiednie wypychanie tłoczka napinacza to będzie słychać brzęczenie podczas ostrego przyśpieszania pod obciążeniem. Łańcuch będzie niedostatecznie napięty.
Mogło też pęknąć jedno ucho tej sprężynki co spowoduje taki sam objaw.

Awatar użytkownika
 
Posty: 60
Rejestracja: 08 marca 2009, 01:34
Lokalizacja: Śląsk
Motocykl: CBR900
Rok produkcji: 1999

Post » 06 maja 2009, 15:01

U mnie dalej słychać cykanie ;D Nie tylo podczas ostrego przyspieszania. Poprostu słychać od 3.5 - 5.5k rpm cykanie. Nie nasiliło mi się narazie, a moto zrobiłem ok. 1000km.
Lonewolf

PoprzedniaNastępna

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości