Dzisiaj jest 06 czerwca 2025, 23:51

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Ucieczka przed policja

Miejsce przeznaczone do ogólnych rozmów na temat motocykli Honda ;)

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 24
Rejestracja: 20 października 2008, 21:40
Lokalizacja: z kapusty
Motocykl: CBR 900RR sc 28
Rok produkcji: 1994

Re: oki

Post » 21 czerwca 2009, 00:55

sisi1623 pisze:kacza jak masz jakies problemy to dawaj na pw a nie pierdzielisz glupoty na ogolnym. jak nie wiesz na 100% lub cos slyszales na ten tem to nie wypowiadaj sie.
pamietaj ze !!!!!NIEZNAJOMOSCI PRZEPISOW NIE UCHRANIA CIEBIE OD KONSEKWENCJI I TEGO ABY ICH NIE PRZESTRZEGAC.!!!!!
I prawo ruchu drogowego jak normalna rzeczywistosc to sa 2 rozne rzeczy.
nie wprowadzaj w blad kolego bo pozniej oni beda placic. forum jest od tego aby pomagac a nie przeszkadzac.

[ Dodano: Sob Cze 20, 2009 4:26 pm ]
i jak chcesz komus oddac motocykl MUSISZ SPRAWDZIC CZY POSIADA UPRAWNIENIA. MUSISZ ale nikt tego nie robi. ale wedle prawa jest OBOWIAZEK aby to uczynic. tak wiec jak dasz komus swoje moto i zaliczy on dzwona to 1 ty bedziesz za to odpowiadal a nie koles ktory moze juz 2 raz nie zasiasc na moto.
koniec tej gadki bo nerwa lape na takich. :wnerwiony: :wnerwiony: :wnerwiony: :wnerwiony: :wnerwiony:


Ja tam nie staram się wprowadzić w błąd innych . Jak ktoś nie chce to Ci nie pokarze prawka bo nie masz uprawnień do sprawdzenia czy takowe ma . Powiedz mi tylko jak ktoś Ci udowodni że ty prowadziłeś moto jak Cię nie złapał na ''gorącym uczynku''?
Ja tam nie ''łapię nerwa na takich'' :P . Ja po prostu nie lubię niebieskiego koloru hihi:

 
Posty: 242
Rejestracja: 08 czerwca 2009, 23:37
Lokalizacja: Łowicz
Pochwały: 2
Motocykl: CBR900RR SC28
Rok produkcji: 1994

Post » 21 czerwca 2009, 02:58

300zeta dają dlatego, że jako posiadacz prawo jazdy dowelnej kategorii (czyli np. B) znasz przepisy ruchu drogowego, ale teoretycznie nie potrafisz śmigać na moocyklu i bezpiecznie śmigać... Także 1/2 braku masz a nie jak w przypadku braku wogóle prawka... Jak prawka brak to 500zeta i tyle...

Czy dadzą ci dalej jechać?? Prawdopodobnie tak... Dla nich holowanie twojego moto to następna pisanina na pół godziny...

Nie bijcie też do niebieskich... Łapią nas... tak... to ich praca... Jakby ich nie było to połowe waszej rodziny CENZURA by banda pijaków za sterami... Trafiają się nienormalni niebiescy którzy usilnie chcą pokazać ci, że masz im lizać buty... Ale trafiają się tacy co też śmigają moto i można sobie pogadać... Trafiają się tacy co dadzą Ci "strzelić" z laserowego miernika prędkości... Trafiają się tacy którzy po dniu zapomnienia bezpłatnie sprawdzą ci trzeźwość na komendzie... Trafiają się tacy co znajdą twojego ukradzionego fajera...

Tak niebiescy potrafią zajść za skóre... Ale kto jest bez winy niech rzuci w nich kamieniem :diabel2: Łamiemy prawo... Każdy z nas... Śmigając za szybko, czasem na gumie... Ale oni mają jasny kodeks i w nim nie pisze, że gumowanie jest fajne. A im nikt też nie płaci za to, żeby poklepali cię po plecach za udane stoppie... Nie są przeciwko nam... Mam paru kumpli w niebieskich i to spoko ludzie... Ja ich lubie i rozumiem :diabel:
Jadę w lassss odkręcam gazzzz i... wypada maneteka ;-)

Awatar użytkownika
 
Posty: 327
Rejestracja: 18 października 2008, 23:40
Lokalizacja: Wroclaw
Pochwały: 1
Motocykl: CBR929
Rok produkcji: 2001

Post » 21 czerwca 2009, 07:40

madry wywód i dosc trafny ale nie oceniasz obiektywnie.

moze masz akurat kilku normalnych w policji ale to nie zmienia faktu ze w skali kraju wiekszosc policjantow jest najzwyczjniej w swiecie chamska i jak podaja zrodla masowego przekazu '' niedouczona i skorumpowana''


a pozatym tez polecam zrobic prawko na kat. A bo jest to piekielnie łatwe i niedrogie.
a do kontroli lepiej sie zatrzymywac.



reasumujac róbta co chceta

 
Posty: 24
Rejestracja: 20 października 2008, 21:40
Lokalizacja: z kapusty
Motocykl: CBR 900RR sc 28
Rok produkcji: 1994

Post » 21 czerwca 2009, 09:41

Jeszcze nigdy nie trafiłem na takiego z którym można by pogadać normalnie , ale nie twierdze że takich nie ma . To że ja nie przepadam za nimi to jest tylko moje widzimisię .

Sissi - nie mam nic przeciwko tym że ktoś z Twojej rodziny jest policjantem ani że Ty nim też chcesz być . Poprostu trochę mnie to dziwi że piszesz takie rzeczy na forum gdzie ogólnie nie przepada się za niebieskimi mundurami . Lepiej było by jak byś to zachował dla siebie.

Chciałem tylko pokazać jakie mamy dziwnie ustalone przepisy . Nie ma tak że jeśli np: nabroisz i masz do czynienia z policja to jest ustalona kara za to i koniec . Niby jest ale jak mamy sami być przykładnymi obywatelami jak sama władza nie przestrzega prawa? Piszecie że jednego zatrzymali za jakieś wykroczenie i skończyło się na pogadance a drugiemu walnęli jakiś chory mandat i punkty za podobne wariacje na moto . Gdyby było tak że jak wyjadę i mnie złapią to na 100% dostane mandat i punkty to było by mniej amatorów łamania przepisów . A tak jest szansa że może mnie złapią i pogadają tylko albo im ucieknę i nic mi nie udowodnią .... Sami robią sobie koło tyłka.
Oczywiście nie biorę pod uwagę takich ''gołstrajderów '' którzy latają bez tablic lub ze złamana lub wygiętą blachą bo to już jest inna para kaloszy.
Mamy takie dziwne prawo że można je interpretować na wiele sposobów . Każdy wie że policjanta nie przegadasz i że on zawsze ma rację i jak zechce to i tak cię udupi bo jest wiele przepisów które można pod wiele rzeczy podpiąć jak na przykład wspomniane wcześniej ''niepanowanie nad motocyklem'' . Zostawisz trochę opony na kilku metrach asfaltu - dostaniesz mandat za niszczenie nawierzchni . Powiesz że się klamka sprzęgła wyślizgnęła lub dałeś za dużo gazu - mandat za niepanowanie nad motocyklem itd itp :rofl:
A takie durne określenie jakie sobie wymyślili że ''nieznajomość prawa nie zwalnia cię od tego żeby go nie przestrzegać'' to już mnie rozwala na łopatki rotfl2: . Tylko jak mam czegoś przestrzegać jak nie wiem czy to co robię jest niezgodne z prawem ?

Najlepiej robić prawko i jeździć tak jak każą przepisy a jak już coś przeskrobiemy to mandaty i punktu przyjmować z pokorą ..... Ale na plastiku sie po prostu nie da :P
PEACE :piwo:

 
Posty: 408
Rejestracja: 25 czerwca 2008, 22:57
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 3
Motocykl: sc57 04'
Rok produkcji: 0

Post » 21 czerwca 2009, 10:09

kacza pisze: A takie durne określenie jakie sobie wymyślili że ''nieznajomość prawa nie zwalnia cię od tego żeby go nie przestrzegać'' to już mnie rozwala na łopatki rotfl2: . Tylko jak mam czegoś przestrzegać jak nie wiem czy to co robię jest niezgodne z prawem?


Oni sobie tego nie wymyślili... "Nieznajomość prawa szkodzi" to fundamentalna zasada obowiązująca w każdym państwie prawa. Polecam poczytać o tym. Jak nie wiesz czy to co robisz jest zgodne z prawem to możesz sobie sam poszukać odpowiedzi na to. Właśnie po to publikuje się każdą ustawę i jest okres "vacatio legis" żebyś się zaznajomił z prawem i dostosował.

[ Dodano: Nie Cze 21, 2009 10:12 am ]
a co do niebieskich to w 100% zgadzam się z mikim. taka praca. gdyby ich nie było to by chyba armagedon był.

 
Posty: 12
Rejestracja: 19 listopada 2008, 15:29
Lokalizacja: CBR
Motocykl: HONDA 954 sc 50
Rok produkcji: 2003

Post » 21 czerwca 2009, 11:26

Nikt nie kwestionuje tego ze niebiescy sa potrzebni badz nie...chodzi o to ze jak zle trafisz moga podpiac wszystko co im przyjdzie do glowy zeby Ci dowalic a sa przypadki ze konczy sie na pouczeniu i jest ok...

wiadomo sa miedzy nami tacy co sam bym mandaty powystawial jak bym mogl,owszem nieda sie jezdzic przepisowo majac 150 koni pod tylkiem ale pewne granice trzeba zachowac-chyba wiecie o czym mowie... :ooo:

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 21 czerwca 2009, 11:31

koledze ostatnio w passacie na sile szukali cos do czego mogli by sie CENZURA, juz nawet chcieli pisac mandat za to ze na oponach mial mniejszą predkość niz na tarczy zegarow zalozmy 200 a na zegarach licznik konczyl sie na 240 hah zal ich, ogolnie policja dzieli sie na cfaniaczków i tych wporzo co przewaznie tym udaje sie wybic poza drogówke:)
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 02 listopada 2007, 06:17
Lokalizacja: Darłowo ;
Motocykl: ******
Rok produkcji: 0

Post » 21 czerwca 2009, 11:51

A moim zdaniem "niebiescy" to i tak nic w porównaniu ze Strażą Graniczną... "Zieleni" to najwieksze zgredy i cwaniactwo na całym pomorzu! Tych to bym na wschodnia granicę albo do Iraku wysłał,żeby mieli pole do popisu a nie zwykłych użytkowników dróg nękać :wnerwiony: Myślę że ludziska znad Bałtyku wiedzą o czym mówię!

Awatar użytkownika
 
Posty: 327
Rejestracja: 18 października 2008, 23:40
Lokalizacja: Wroclaw
Pochwały: 1
Motocykl: CBR929
Rok produkcji: 2001

Post » 21 czerwca 2009, 12:01

kacza pisze:Sissi - nie mam nic przeciwko tym że ktoś z Twojej rodziny jest policjantem ani że Ty nim też chcesz być . Poprostu trochę mnie to dziwi że piszesz takie rzeczy na forum gdzie ogólnie nie przepada się za niebieskimi mundurami .




A NIE DZIWI CIE TO czemu Sisi pali gumę na trawie ? :D

 
Posty: 556
Rejestracja: 25 marca 2008, 20:25
Lokalizacja: NNM
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33 '98
Rok produkcji: 0

Post » 21 czerwca 2009, 13:44

Jak to ktos napisał, "niebiescy" maja to w d.... czy Cie zlapia, zalezy czym jada i czy sie oplaca poscig za motocyklem. Nieoznakowane napewno sie puszcza za motocyklem a wtedy to sie konczy jak koledzy napisali albo kwit albo wypadek. A co do identyfikacji motocykla, to wystarczy podjechac do grupki motocyklistow i ich spisac motory tez i juz masz kto i czym. Poza tym za blache zagieta jest kwit, a wiecznie przez miasto chyba nie zapier.... i gdzies sie zatrzymujesz. Dla mnie to jest glupota i na krotka mete, lepiej unikac i tyle a jak juz wpadniesz to... sam zdecyduj co dalej. Albo ryzykowac zycie i motocykl albo dostac tego kwita pogadac moze opuszcza z ceny (choc dla motocyklistow nie ma taryfy ulgowej) i odjechac z mysla ze tym razem 1:0 dla niebieskich, takie zycie. Dzisiaj Ci sie uda jutro juz nie, gra nie warta swieczki. Mi wcisneli kwita za wyprzedzanie radiowozu oznakowanego na przejsciu dla pieszych, gdzie w sadzie dostalem 700zl do placenia i 9pkt. Klamali bezczelnie bo wyprzedzilem ich ponad 60m przed przejsciem bo sie wlekli 10km/h. Takze sami widzicie sa zj*eby tez, a najlepsze w tym bylo to ze laskawcy jechali za mna ponad pol kilometra i zatrzymali na innej ulicy jak stalem na skrzyzowaniu zeby wjechac na inna ulice. Nie uciekalem im, jechalem te 50-60km/h, a oni za mna. Takze fantastycznie to obmysili bo nawet swiadkow nie moglem wziac, ale nasz "Sad" uwierzyl im.
Zgadzam sie ze sa normalni policjanci i barany rowniez, ale coz takie zycie. Teraz uwierzylem i sie przekonalem na wlasnej skorze ze naprawde w Polsce mozna isc siedziec za niewinnosc. To wszystko co mam do powiedzenia.

Awatar użytkownika
 
Posty: 327
Rejestracja: 18 października 2008, 23:40
Lokalizacja: Wroclaw
Pochwały: 1
Motocykl: CBR929
Rok produkcji: 2001

Post » 21 czerwca 2009, 13:51

Luki213 pisze:Jak to ktos napisał, "niebiescy" maja to w d.... czy Cie zlapia, zalezy czym jada i czy sie oplaca poscig za motocyklem. Nieoznakowane napewno sie puszcza za motocyklem a wtedy to sie konczy jak koledzy napisali albo kwit albo wypadek. A co do identyfikacji motocykla, to wystarczy podjechac do grupki motocyklistow i ich spisac motory tez i juz masz kto i czym. Poza tym za blache zagieta jest kwit, a wiecznie przez miasto chyba nie zapier.... i gdzies sie zatrzymujesz. Dla mnie to jest glupota i na krotka mete, lepiej unikac i tyle a jak juz wpadniesz to... sam zdecyduj co dalej. Albo ryzykowac zycie i motocykl albo dostac tego kwita pogadac moze opuszcza z ceny (choc dla motocyklistow nie ma taryfy ulgowej) i odjechac z mysla ze tym razem 1:0 dla niebieskich, takie zycie. Dzisiaj Ci sie uda jutro juz nie, gra nie warta swieczki. Mi wcisneli kwita za wyprzedzanie radiowozu oznakowanego na przejsciu dla pieszych, gdzie w sadzie dostalem 700zl do placenia i 9pkt. Klamali bezczelnie bo wyprzedzilem ich ponad 60m przed przejsciem bo sie wlekli 10km/h. Takze sami widzicie sa zj*eby tez, a najlepsze w tym bylo to ze laskawcy jechali za mna ponad pol kilometra i zatrzymali na innej ulicy jak stalem na skrzyzowaniu zeby wjechac na inna ulice. Nie uciekalem im, jechalem te 50-60km/h, a oni za mna. Takze fantastycznie to obmysili bo nawet swiadkow nie moglem wziac, ale nasz "Sad" uwierzyl im.
Zgadzam sie ze sa normalni policjanci i barany rowniez, ale coz takie zycie. Teraz uwierzylem i sie przekonalem na wlasnej skorze ze naprawde w Polsce mozna isc siedziec za niewinnosc. To wszystko co mam do powiedzenia.


ty jestes taki prawilny łuki [poprzednie komentarze w temacie o wypadku w KALETACH] to ci powiem ze nalezal ci sie mandat gdyz przepisy mówią iż wyprzedzanie na przejsciu dla pieszych lub bezposrednio przed nim jest zabronione.


trzeba jezdzic przepisowo.

 
Posty: 408
Rejestracja: 25 czerwca 2008, 22:57
Lokalizacja: Lublin
Pochwały: 3
Motocykl: sc57 04'
Rok produkcji: 0

Post » 21 czerwca 2009, 14:05

jeżeli zaczął wyprzedzać na przerywanej linii to mógł bez przypału, a jeśli była już ciągła to mandat. 60 metrów przed przejściem jest chyba jeszcze długo przerywana linia.

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogólne Dyskusje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości